UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Widać, że niektórzy nie mają żadnych argumentów w tej dyskusji. Nie ma mowy o merytorycznej wymianie poglądów. Stosuje się więc znany z przeszłości i nie tylko, wybieg - wylewanie pomyj na człowieka, który dostrzega prawdę i broni jej. To przykre, że tak poważny temat, jak przywracanie pamięci o Żołnierzach Niezłomnych, został sprowadzony do prymitywnego ataku skierowanego w stronę, która, mimo wszystko, ma najwięcej do powiedzenia. Podaje fakty, posiłkuje się literaturą problemu. Cóż, nam maluczkim, którzy nie tknęli jeszcze tego tematu i wiedzę mają żadną, pozostaje chylić czoła przed ogromnym zasobem wiedzy, jaka posiada ten człowiek. Życzę nam wszystkim, aby czym prędzej nadrobić braki w wykształceniu, a potem podjąć merytoryczną polemikę. Nikt nie zakrzyczy prawdy, nawet stosując niecne chwyty. Cześć i chwała bohaterom!
  • Dokladnie! Jedynie FrankBlack podaje to rzetelne informacje i poparte dowodami, ktore cytuje i ktore mozna sprawdzic. Niestety pan rzekomy doktor nie wiadomo czego posilkuje sie paszkiwlami z GW i innymi rownie wiarygodnymi zrodlami. A nawet jesli cos przytoczy to nie zadaje sobie trudu by to zweryfikowac. Taki to z niego doktor.
  • Nie Pan Doktor pisze te słowa, lecz patrzący krytycznie na "wiedzę" FrankaBlacka. W typowy sposób posiłkuje się odłamkami danych, przemilcza to co niewygodne. Byli rzeczywiście "żołnierze wyklęci", ale i "przeklęci" poprzez swoje zbrodnie, których nie można tłumaczyć tak pokrętnie. Do "patriotów" zalicza Narodowe Siły Zbrojne, które Norman Davies w książce "Europa" okreslił jako
  • C. D. - wpół faszystowskie. Podejmowały bezpośrednią współpracę z hitlerowcami. Dowódcy AK meldowali do Londynu:"Działalność NSZ. D-cy kontaktowali się i współpracowali z Gestapo. Wyraźna współpraca z Niemcami". A ścisła współpraca z szefem Gestapo dystryktu Radom hauptsturmfuhrerem Paulem Fuchsem, który przeprowadzał potem Brygadę świetokrzyską NSZ przez niemieckie linie na teren Czech. Przywódcy NSZ w walce o władzę mordowali się nawzajem. NSZ sa winne wielu zbrodni, praktycznie na wszystkich. Niektóre z nich, masowe, zostały przez IPN określone jako noszące znamiona ludobójstwa. I tego właśnie bandyctwa broni "merytorycznie" niejaki FrankBlack. Czy codziennie przymierza przed lustrem mundur NSZ, koniecznie z ryngrafem, i wyobraża sobie jako wybitny narodowiec i nadzczłowiek egzekucję "elementów podejrzanych?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    13
    8
    Elementpodejrzany(2014-01-05)
  • Coś mi się wydaje, że czerpie pan informacje z Wikipedii. Tam równiez napisano:"Na Brygadzie Świętokrzyskiej ciążą bardzo poważne zarzuty o kolaborację z Niemcami, wysuwane głównie przez historiografię okresu PRL – sprawa Huberta Jury "Toma" była podstawowym argumentem historyków komunistycznych tego okresu w oskarżaniu całości organizacji NSZ o kolaborację z Niemcami. Brak jest jednak dowodów iż "Tom" zwalczał polskie organizacje niepodległościowe, w związku z tym jego działalność nie wpisuje się w definicję kolaboracji. Współpraca z Niemcami ograniczała się bowiem do zwalczania komunistów z AL i PPR, realizujących cele polityczno-wojskowe ZSRR". Dlaczego nie zacytował pan tego fragmentu?
  • Jak wyglądała „ współpraca” N. S. Z. z Niemcami najlepiej wiedzą te tysiące i dziesiątki tysięcy enezetowców – wiedzą żołnierze z oddziałów leśnych, czy AS-ów, bijących Niemców na każdym kroku i przy każdej okoliczności i. .. sami bici. .. Wiedzą żołnierze Brygady Świętokrzyskiej, która w ciągu tylko ostatniego półrocza walk w kraju zniszczyła ponad 500 Niemców i mniej więcej tę samą ilość członków band komunistyczno-bolszewickich. Wiedzą kierowniczki poszczególnych komórek opieki więziennej – wiedzą wszyscy ci, których los zaprowadził do obozu koncentracyjnego, ilu spotkali tam kolegów z N. S. Z. I wreszcie jak wyglądała „ współpraca” N. S. Z. z Niemcami świadczyć może olbrzymia lista strat członków całej grupy „ Szańca” z N. S. Z. włącznie. Z pośród samego kierownictwa politycznego zginęło ponad 60% w bezpośrednich starciach, w niemieckich więzieniach i obozach koncentracyjnych. Autor: Kazimierz Gluziński, Nielegalnym. .. Pokłosie Procesu N. S. Z. , „ Express” , Monachium, 27 marca 1948,ss. 3,5.
  • Jedną z przyczyn powstania i utrwalenia niekorzystnego wizerunku NSZ są dokonywane w PRL fałszerstwa dokumentów, dotyczących tej organizacji. Na przykład, aby zilustrować rzekomy przypadek współpracy między NSZ a Niemcami, komunistyczny historyk, Bogdan Hillebrandt, w wydanej w 1970 r. pracy „ Partyzantka na Kielecczyźnie” świadomie przeinaczył cytat z wydawnictwa emigracyjnego. Jak ujawniły ostatnio „ Zeszyty historyczne WiN-u” , kilka lat wcześniej Hillebrandt sfabrykował rzekomy rozkaz NSZ, nawołujący do mordowania Żydów. Posługując się takimi metodami oskarżano NSZ o kolaborację z Niemcami i mordowanie komunistów, Sowietów i Żydów. W okresie PRL Polskę zalewała fala propagandy mnożącej te zarzuty.
  • Leszek Żebrowski o Narodowych Siłach Zbrojnych NSZ-tu nie miał kto bronić przed atakami i inwektywami, gdyż jego kadra przywódcza została wymordowana przez Niemców lub zginęła z rąk komunistów . Organizacji zarzucano , że była faszystowska, mordowała Żydów, wywołała wojnę bratobójczą w podziemiu oraz że współpracowała z Niemcami. Są to zarzuty wręcz haniebnie nieprawdziwe. Sytuację pogarsza fakt, że ponad pół wieku uprawiano propagandę zamiast badań historii (nie tylko tej formacji). Po 1968 roku ci, którzy prześladowali żołnierzy NSZ w kraju wyjechali na zachód i tam zaczęli ich szkalować. To piętno trzeba z tych ludzi zdjąć, bo zupełnie na nie nie zasłużyli. (według L. Żebrowskiego) inShare www.historiarp.pl
  • Powoływanie się na niejakiego Normana Dawiesa, który powiela kłamstwa komunistycznej propagandy Bogdana Hildebrandta, to jak powoływanie się na Radio Moskwa. Jest tak samo merytoryczne i wiarygodne, jak ich autorzy. Tak więc proszę lepiej odrobic lekcje i się nie kompromitować zarzucając mi braj rzetelnosci, samemu nie posiadając jej za grosz!
  • Materiałów obnażających bezczelne kłamstwa komunistycznej propagandy i historiografii dotyczącej Narodowych Sił Zbrojnych oraz Brygady Świętokrzyskiej i jej historii przedarcia się na Zachód jest w internecie mnóstwo, włącznie z dokumentami INSTYTUTU PAMIĘCI NARODOWEJ!!! Szkoda tylko, że strona PORTEL-u zablokowała możliwość zamieszczania linków do stron internetowych, bo wtedy do końca wywody pana Glocka zostałyby sprowadzone do przysłowiowego parteru i rozlecenia się narracji kłamstw na temat Żołnierzy Niezłomnych. Dlatego rozumiem ten rozpaczliwy zabieg. W obu przypadkach opowiadanie KŁAMSTW i to BEZCZELNYCH w swojej formie i treści przez pana, ,dr'' Glocka i jego marnych pomocników, jest tak śmieszne i żenujące, że wywołuje jedynie moje współczucie. Świadczy bowiem o całkowitym braku już nie tylko wiedzy w stopniu choćby podstawowym na ten i inne tematy dotyczące Żołnierzy Niezłomnych, ale i to jest najsmutniejsze w tym wszystkim, że świadczy to tragicznie o tym do czego winien zobowiązywać człowieka posiadany przezeń stopień naukowy, który, nie potrafiąc w żadnym ze swoich tekstów i komentarzy dowieść dosłownie NAWET JEDNEJ KWESTII przez siebie poruszanej,
  • „ Czeskie podziemie prosiło wówczas o pomoc w związku z obozem koncentracyjnym dla kobiet w Holiszowie. Tam było ok. 800 młodych kobiet - Żydówek, Polek, Francuzek, Rosjanek. Te kobiety były zamknięte w barakach, przygotowanych przez Niemców do podpalenia na wypadek amerykańskiego ataku. Więźniarki miały być spalone żywcem. Obóz został zdobyty przez żołnierzy Brygady, a kobiety uwolniono. Zachowały się przepiękne zdjęcia tych wyzwolonych kobiet z NSZ-owcami. Wiele z nich haftowało potem w podzięce dla „ Bohuna” serca z napisami po francusku, żydowsku. Kilkaset z nich było następnie odprowadzonych przez Brygadę aż do Amerykanów”
  • Ratuje się powielaniem obnażonych już od dawna kłamstw na ten temat komunistycznej propagandy i historiografii, powołując się przy tym na nazwisko marnego angielskiego profesora, który nawet nie kryje, że nienawidzi Polaków i wszystkiego co Polskie, i również nie wysila się na szukanie tego jak się sprawy miały naprawdę, tylko tak samo powiela na temat NSZ i Brygady Świętokrzyskiej dokładnie te same żenujące kłamstwa czerwonej propagandy. Jesli ktoś myślał, że jak się powoła na nazwisko Dawiesa i zrobi tym na mnie wrażenie, to bardzo nie tylko się pomylił, ale nade wszystko taki ktoś pojęcia nie ma na temat badań historycznych i wiarygodności historyków.
Reklama