UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Ludzie jakie 5 tysięcy w przypadku nauczyciela dyplomowanego ... i jakie 18h pracy ... nauczyciel fizycznie na lekcjach jest 18h do tego bezpłatne kółka ... Ale drodzy przeciwnicy strajku ... po tych fizycznie 18h pracy nauczyciel po pracy również jest w pracy: dokumenty,zebrania, rady, sprawdziany, poprawy bo drodzy rodzice nie pilnujecie swoich dzieci by regularnie się uczyły a przez to my nauczyciele robimy dwa razy to samo ... nie wspomnę o trudach w pracy: coraz gorzej rozwydrzone dzieci bez granic i kultury osobistej dodatkowo różne choroby, o których rodzice nie chcą poinformować placówki.. A jak zaczynają się skargi to przecież wszystkiemu wolni są nauczyciele a nie rodzic ... rodzicu placówka oświatowa ma wspierać rozwoj dziecka a nie wychowywać za was wasze dzieci, a wy w tym czasie gonicie za pieniędzmi by podnieść swój status społeczny poprzez lepsze modeli telefonów, domy za miastem, super auta i extra wakacje z pakietem all inclusive później szybką fotorelacja na fb żeby wszyscy wam zazdroscili .... I to wy będziecie nam mówić że nauczyciele to darmozjady i nic nie robią a kto zajmuje się waszymi dziećmi w czasie gdy wy gonicie za lepszym życiem i wynagrodzeniem ... bądźmy ludźmi i noech nikt nikomu nie wylicza nauczycielu jestem z wami
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    9
    Młody elblazanin(2019-04-05)
  • Mądrze powiedziane może w końcu rodzice zainteresują się własnymi dziecmi
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    1
    Gość elblaga(2019-04-05)
  • Ja to naprawdę jestem ciekawy ile nauczyciele godzin pracują w szkole.?? I w ilu szkołach? I nie mówcie że muszą pracować w domu... sprawdzać kartkówki, sprawdziany bo gro ludzi zabiera pracę do domu i to nie z budżetowki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    Marcin 12(2019-04-05)
  • Widzę jedno rozwiązanie. Nauczyciele mogą zrezygnować z karty nauczyciela, wziąć więcej godzin lekcyjnych w szkole (zmniejszy się liczba nauczycieli przez co zostaną Ci, którzy się do tego nadają i chcą uczyć) czy przedszkolu a wszystkie dodatkowe godziny takie jak rady, zebrania, kółka, sprawdzanie sprawdzianów etc. zaliczyć do 40 godzin tygodniowej pracy. Sprawdziany sprawdzać będą w szkole a nie w domu to szybciej będą chcieli skończyć. Zamiast wolnych wakacji, ferii czy innych okazji, w których przeciętny pracownik musi iść do pracy będą mogli wziąć przysługujący urlop albo pracować w szkole przy innych obowiązkach- przygotowywać się do zajęć, zbierać materiały do nauki a nawet jeśli trzeba będzie to czasami zająć się pracami porządkowymi. Żadna praca nie hańbi a płaci się za pracę a nie siedzenie. W przedszkolu nauczyciele mogą wziąć urlop w jeden miesiąc wakacji a w drugim zajmować się dziećmi. Jakoś się to sprawdza. Dlaczego w szkole nie może? Niech wtedy zarabiają 3-4 tys brutto miesięcznie za 40 godzinny tydzień pracy. Zarówno nauczyciele jak i inne grupy zawodowe musieli zdobyć wykształcenie i doświadczenie. Podobnie jest z ?użeraniem? się z dziećmi. W niejednym zakładzie czy firmie jest podobnie - użeramy się z pracownikiem. Jedni nie nadają się do bycia nauczycielem a inni do bycia urzędnikiem, przedsiębiorcą, inżynierem czy ekspedientką. Każdy ma inne predyspozycje pasujące do wykonywania różnych zawodów. Niech nauczyciele nie robią z siebie takich ofiar.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Coś za coś a nie wszystko za ni(2019-04-07)
Reklama