Najlepsze to są passaty TDI ledwo trzymające się kupy. Brawa dla posiadaczy zapyziałych, zardzewiałych, brudnych i smierdzących passatów. Najpierw umyjcie te swoje auta, wyczyście w środku bo wszystko się lepi od brudu, a potem komentujcie negatywnie posiadaczy tak zadbanych samochodów.
A ty czym jeździsz bohaterze? Francuzem na kreche? Mam passata z 91 i z siedzeń mógłbyś jeść, nie ma to jak wszystko wrzucać do jednego wora, typowy zakompleksiony dorobkiewiczu, żyjący na krechę dla lansu.