UWAGA!

Zmarła Łucja Oziewicz

Łucja Oziewicz odeszła. Odeszła naprawdę i na zawsze. Wszystkim nam, którzy tak dobrze ją znaliśmy, razem pracowaliśmy, trudno w to uwierzyć.

Przez wiele lat kierowała Ośrodkiem Interwencji Kryzysowej dla kobiet - ofiar przemocy. Żadnej z kobiet, która trafiła do ośrodka, nie pozostawiła bez pomocy. Wszechstronnej pomocy. Nie było dla niej spraw i rzeczy niemożliwych. Była prawdziwym utrapieniem dla urzędników, kuratorów, dzielnicowych. Tam, gdzie był interes jej podopiecznych, nie było taryfy ulgowej.
     Zawsze na sercu leżał jej los dzieci - szczególnie tych zagubionych i zaniedbywanych. Wprowadziła w Elblągu programy pomocowe dla nich, takie jak „Starszy brat, starsza siostra” czy „Dzieci ulicy”. Nie robiła przy tym polityczno-medialnego szumu, gdy tak mocno angażowała się w zwalczanie patologii, przemocy, narkomanii, molestowania seksualnego w domach i szkołach. Należała do wielu komitetów, stowarzyszeń, komisji - była po prostu wszędzie, gdzie mogła być pomocna. Dawała z siebie wszystko. Mimo ciężkiej choroby radosna i entuzjastyczna, do końca z wiarą, że będzie dobrze. Tyle jeszcze chciała zrobić.
     Była jednym z najlepszych ludzi, jakich poznałam. Zmieniała świat na lepszy. Nas także. Nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych - Łucji nie zastąpi nikt. Szkoda, że odeszła tak szybko.
     
     
Maria Kasprzycka

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • [*]
  • "Nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych - Łucji nie zastąpi nikt." proszę to poprawić bo aż mi włosy dęba stanęły jak to przeczytałem!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Rodzina(2006-11-06)
  • Łucja była kochanym człowiekiem.. W naszych sercach zawsze będzie obecna..
  • Szanowny znajomy i rodzino. Zapewne chodziło o fakt, że Łucji nie zastąpi nikt i to jest prawda. Nic tego faktu nie zmieni. Drugiej takiej osoby to tylko ze świecą szukać. Łącząc się w żalu..
  • Odeszła kochana osoba. Nie ma takich słów, by wyrazić, jaka Łucja była i jaka pozostanie w mojej pamięci. Wiem, że będę tęsknić za nią. Była zawsza, wspierała, wysłuchała, śmiała się razem z nami, ceiszyła z sukcesów innych. Stawiała potrzeby innych ponad swoimi. Powiem tylko, dziękuję za to, że mogłam Cię spoktać na swojej drodze. W chwilach trudnych będę pamiętać upór Łucji w dążeniu do celu i że zawsze jest wyjście z trudnej sytuacji. Pamiętajmy o niej. Łączę się w żalu z rodziną i przyjaciółmi
  • Szkoda, że tak wspaniali ludzie odchodzą. Znałam Łucję i wiele jej zawdzięczam. Odzyskałam wiarę w siebie i wiarę w ludzi. A czy wiadomo kiedy pogrzeb? Czy juz był?
  • A chciałem głosować na Panią Łucję w wyborach:( pomogła mi odzyskać żonę - jesteśmy razem do dziś. Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych
  • Msza św. żałobna odbędzie się w kościele Św. Rodziny na Zawadzie (przy ul. Odrodzenia) 8 listopada o godzinie 11.00, pogrzeb tego samego dnia na cmentarzu Agrykola o godzinie 14.00.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Rodzina(2006-11-06)
  • Odeszła Kobieta Wielkiego Serca.Pełna radości i spontaniczności.Łucja pokazała nam, tzn.tym którzy mieli szczęście spotkać Ją na swojej drodze życia co to naprawdę znaczy "być dla innych".Wielkim zaszczytem było dla mnie pracować u boku Łucji.
  • Spotykamy na swojej drodze ludzi, którzy wnoszą w życie to wyjątkowe coś, co powoduje, że stajemy się lepsi, że potrafimy spojrzeć na świat jakby z nowej perspektywy. Nie ulega wątpliwości, że w moim życiu taką osobą była Łucja. Ponad rok wspólnej pracy był wspaniałą szkołą życia, której nie sposób będzie zapomnieć. Współpracując z Łucją można było uwierzyć, że naprawdę wszystko jest możliwe.
  • "spieszmy sie kochac ludzi-tak szybko odchodza"mysle,ze powinnismy sie zastanowic nad soba,swoim postepowaniem,zycie jest takie krotkie i ulotne!ZnalamP Lucje jeszcze z czasow,kiedy byla wychowczynia w internacie przy Liceum Ekonomicznym w Elblagu.co prawdwa byly to dawne lata 70-te ,ale tak ciepleji wspanialej osoby do dzisiaj nie spotkalam,Rodzinie skladam wyrazy wspolczucia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zorzaty(2006-11-06)
  • „Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń.” Byłaś naszym Aniołem. Dziękujemy, że byłaś z nami. Pracownicy Ośrodka
Reklama