UWAGA!

Bez meczów w III zagrają o II ligę (piłka siatkowa)

 Elbląg, Andrzej Jewniewicz, trener jeszcze III-ligowej drużyny siatkarek KS „Orzeł”
Andrzej Jewniewicz, trener jeszcze III-ligowej drużyny siatkarek KS „Orzeł” (fot. M).

Przyznam, że sytuacja jest co najmniej dziwna - mówi Andrzej Jewniewicz, trener III-ligowej drużyny siatkarek KS „Orzeł” Elbląg. - Zgłosiliśmy zespół do rozgrywek III ligi organizowanych na szczeblu województwa, ale nie gramy, bo jesteśmy w tej lidze jedyną drużyną. Mistrzostwo III ligi mamy w kieszeni - śmieje się trener. - Zatem zagramy o II ligę.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami, rozgrywki o II ligę są trzystopniowe - wyjaśnia Andrzej Jewniewicz. - Na szczeblu województw prowadzone są III ligi, a mistrz i wicemistrz województwa startuje w półfinałowym turnieju z udziałem czterech drużyn. Dwie najlepsze z takiego turnieju awansują do finału, w którym grają także dwie najlepsze z innego półfinału. Zwycięzca tej rozgrywki awansuje bezpośrednio do II ligi, a zespół z drugiego miejsca gra mecz barażowy z jednym ze spadkowiczów z II ligi. Dysponujemy dobrym składem, a tworzą go przede wszystkim byłe dwukrotne wicemistrzynie Polski w kategoriach młodziczek i kadetek. Nazwiska Andżeliki Adamowskiej, Pauliny Kulas, Ani Rogińskiej, Moniki Skarżyńskiej, Danuty Kowalewskiej, Justyny Grajkowskiej czy Moniki Lewandowskiej są znane kibicom siatkówki w Elblągu. Ciekawą sportowo zawodniczką, choćby ze względu na 191 cm wzrostu, jest studentka PWSZ Ewelina Rozmysłowicz. Są więc realne szanse na zbudowanie dobrego zespołu na II ligę i nad tym pracujemy na treningach. Rozgrywamy też mecze sparingowe z siatkarkami MKS Truso, prowadzonymi przez trenerkę Aleksandrę Pietrulewicz. Po nowym roku sprawdzimy naszą wartość w dwóch turniejach towarzyskich z markowymi drużynami. Potem planujemy ośmiodniowe zgrupowanie, podczas którego nastąpi ostateczny szlif formy drużyny KS „Orzeł” przed meczami o II ligę. Na przełomie marca i kwietnia powinny być rozegrane decydujące o drugoligowym awansie turnieje. Wierzę, że Elbląg będzie miał siatkarską drużynę kobiet w II lidze, także dzięki wsparciu, jakiego udzielają nam władze miasta i firma L’eclerc z prezesem Tomaszem Pawlikiem - podkreśla trener Jewniewicz.
M

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Trenerze oby się udało, na wsparcie władz bym nie liczył. .. oni wolą masówkę kopaną. Takie miasto powinno mieć drużynę siatkówki conajmniej na poziomie II ligii. .. .tylko skąd pieniądze. .. .. POWODZENIA
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kibicsiatki(2008-11-29)
  • chyba chciales powiedziec masowke rzucana i tanczona. ..
  • sluchajcie miasto wspiera najbardziej "masowki" typu baltic cup (tance) oraz atak (niepelnosprawni). .. kluby pilki recznej ledwo ciagna, pilki noznej troche lepiej ale niewiele. .. miasto woli wspierac jakies niszowe dyscypliny bez kibicow niz prawdziwy sport. ..
  • Widzieliscie ile kibicow przychodzi na takie turnieje jak baltic cup?? (ktory jest tylko raz w roku) - sale sa pelne po brzegi, a ile chodzi na pilkre reczna czy siatkowke, ktora ruszyla teraz w naszym miescie. .. a jezeli chodzi o nasze siatkarki, to trzymam kciuki za sukcesy! Wiec moze troche refleksji przed takimi gornolotnymi komentarzami
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    lodowa(2008-11-30)
Reklama