Elblążanin i wychowanek Olimpii, bramkarz Bartosz Białkowski został piłkarzem angielskiego Southampton FC. Do niedawna Bartosz reprezentował barwy naszego pierwszoligowego Górnika Zabrze, teraz podpisał 2,5-letnią umowę z brytyjskim pracodawcą. Kwoty transferu na razie nie ujawniono.
Zespół Southampton występuje w angielskiej Championship (odpowiednik polskiej II ligi) i po 27 rozegranych kolejkach zajmuje 14 pozycję w tabeli. W drużynie tej występuje już dwóch polskich piłkarzy: obrońca Tomasz Hajto i pomocnik Kamil Kosowski, obaj to reprezentanci Polski (Hajto do niedawna, Kosowski nadal), a w prasowych spekulacjach mowa jest o rychłym przybyciu na St. Mary's Stadium (obiekt Southampton) innego internacjonała z Polski - Grzegorza Rasiaka z Tottenham Hotspur.
Wielkim orędownikiem sprowadzenia Białkowskiego do „Świętych” (taki przydomek na Wyspach Brytyjskich noszą piłkarze Southampton) był nowy szkoleniowiec Saint’s George Burley, który z dobrej strony zapamiętał młodego, zdolnego piłkarza z testów, jakie Białkowski przechodził niedawno w drużynie szkockiej ekstraklasy Hearts Edinburgh.
Bartosz ma dużą szansę od razu zostać drugim bramkarzem „Świętych”, gdyż klub właśnie sprzedał za 50 tys. funtów do Doncaster dotychczasowego drugiego goalkeepera Alana Blayney’a, a kolejny bramkarz Michael Poke w meczu z Northampton nabawił się kontuzji, która wykluczy go z gry na trzy miesiące. Niepodważalna w drużynie jest jak na razie pozycja doświadczonego 34-letniego fińskiego bramkarza Antii Niemi, choć w ostatnim czasie pojawiły się pogłoski, że zainteresowany jego pozyskaniem jest klub Premiership (ekstraklasa angielska) Fulham FC. Coś jest na rzeczy, gdyż władze Southampton oficjalnie zaprzeczyły informacji, jakoby Niemii był już piłkarzem Fulham.
Anglicy z przyjściem polskiego bramkarza reprezentacji olimpijskiej U-21 wiążą duże nadzieje, a wyrazicielem tych opinii jest klubowy trener bramkarzy Malcom Webster, który twierdzi, że bardzo utalentowany Polak w niedługim czasie przejmie na stałe bluzę z nr 1.
Wielkim orędownikiem sprowadzenia Białkowskiego do „Świętych” (taki przydomek na Wyspach Brytyjskich noszą piłkarze Southampton) był nowy szkoleniowiec Saint’s George Burley, który z dobrej strony zapamiętał młodego, zdolnego piłkarza z testów, jakie Białkowski przechodził niedawno w drużynie szkockiej ekstraklasy Hearts Edinburgh.
Bartosz ma dużą szansę od razu zostać drugim bramkarzem „Świętych”, gdyż klub właśnie sprzedał za 50 tys. funtów do Doncaster dotychczasowego drugiego goalkeepera Alana Blayney’a, a kolejny bramkarz Michael Poke w meczu z Northampton nabawił się kontuzji, która wykluczy go z gry na trzy miesiące. Niepodważalna w drużynie jest jak na razie pozycja doświadczonego 34-letniego fińskiego bramkarza Antii Niemi, choć w ostatnim czasie pojawiły się pogłoski, że zainteresowany jego pozyskaniem jest klub Premiership (ekstraklasa angielska) Fulham FC. Coś jest na rzeczy, gdyż władze Southampton oficjalnie zaprzeczyły informacji, jakoby Niemii był już piłkarzem Fulham.
Anglicy z przyjściem polskiego bramkarza reprezentacji olimpijskiej U-21 wiążą duże nadzieje, a wyrazicielem tych opinii jest klubowy trener bramkarzy Malcom Webster, który twierdzi, że bardzo utalentowany Polak w niedługim czasie przejmie na stałe bluzę z nr 1.
BAR