Atmosfera, jaką otaczają sport władze waszego miasta, jest godna pozazdroszczenia - stwierdził Adam Borczuch, wiceprezes Polskiego Związku Sportu Osób Niepełnosprawnych. - Jestem w Elblągu na zawodach o dużej randze i po raz kolejny obserwuję życzliwość lokalnych władz do sportowców i działaczy organizujących duże imprezy sportowe.
- Radom, skąd przyjechałem, jest jednym z liczących się ośrodków sportu osób niepełnosprawnych - mówi wiceprezes. - Na tegorocznej paraolimpiadzie w Pekinie sportowcy z naszego miasta zdobyli 17 medali, ale władze samorządowe Radomia tego nie doceniły. W Elblągu, co stwierdzam z zadowoleniem, praktycznie realizowana jest promocja miasta poprzez sport. Macie już piękne obiekty sportowe - myślę o hali, na której rozgrywane były mecze międzynarodowego turnieju siatkówki na siedząco, a także o lodowisku, na którym grają i trenują hokeiści na sledgach. Miasto ma opracowaną wieloletnią strategię rozwoju sportu, a proszę mi wierzyć, że to jeden z niewielu tego typu projektów w kraju. Ważne jest też, że zadania zapisane w tej strategii są sukcesywnie realizowane. Dowiedziałem się, że kolejnymi obiektami, które zostaną gruntowanie zmodernizowane, będą elbląskie stadiony sportowe, a w przyszłości ma być budowany kolejny basen i być może tor sztucznie mrożony do jazdy szybkiej na lodzie. To też dobrze świadczy o działaniach w tej ważnej społecznie dziedzinie życia mieszkańców Elbląga. Obserwowałem turniej hokejowy na sledgach. Zawody charakteryzował wysoki poziom sportowy większości uczestniczących w nich drużyn. Doceniali to elblążanie, którzy licznie dopingowali uczestników turnieju. Hala lodowiska MOSiR-u jest bardzo nowoczesna, a gospodarze zadbali o dobre warunki dla niepełnosprawnych zawodników. W meczach hokejowych bramki mają zainstalowane kamery telewizyjne, w Elblągu jeszcze tego nowoczesnego udogodnienia dla arbitrów nie ma. Myślę, że jeśli IKS „Atak” wspólnie z MOSiR-em wystąpi o środki na zakup takiego urządzenia, to będziemy w stanie w tej sprawie pomóc w formie dotacji celowej. Deklaruję to wsparcie, bo macie tu bardzo ofiarnych działaczy - Anetę i Tomasza Woźnych, którzy robią bardzo dobrą robotę dla sportu osób niepełnosprawnych. W lutym nasz związek czeka ważne wydarzenie, Zjazd Delegatów i wybory nowych władz. Będziemy podsumowywać działalność 57 jednostek prowadzących sekcje sportowe niepełnosprawnych w Polsce. Zapewniam, że dużo miejsca w tym sprawozdaniu zajmie wzorowa praca Integracyjnego Klubu Sportowego „Atak” w Elblągu, jubilata z 10-letnim stażem - dodaje Adam Borczuch.
M