W miniony weekend, kiedy na elbląskim lodowisku rozstawione były jeszcze stoły do gry w tenisa stołowego, najstarsi elbląscy hokeiści z klubu UKS Wikingowie rozpoczęli sezon hokejowy 2019/2020, grając na wypożyczeniu w barwach GKS Stoczniowiec.
W sobotnim meczu Młodzika (liga U16 KPOZHL) GKS Stoczniowiec uległ klubowi ŁKH Łódź 4:5, (Igor Sadzyński strzelił pierwszą w tym sezonie bramkę dla gdańskiego klubu). W niedzielnym spotkaniu szala zwycięstwa odwróciła się i biało-niebiescy mogli cieszyć się wygraną z Łodzią 4:3, a wśród nich Igor Sadzyński i Miłosz Dobrzyński - obaj wychowankowie Wikingów.
Weekend to także pierwsze mecze Polskiej Ligi Hokeja Kobiet z udziałem elblążanek: Mai Brzezińskiej, Olgi Jaskulskiej i Julii Grzelak w barwach gdańskiego Stoczniowca. Niestety pomimo zaciekłej walki nie udało się pokonać mistrza Polski Polonii Bytom - w sobotę mecz zakończył się przegraną GKS Stoczniowiec 0:1, a w niedzielę 0:3.
Elblążanin Jakub Wala, który już kilka lat temu przeniósł się do Trójmiasta, żeby rozwijać swoją karierę hokejową, wygrał wraz z gdańskim klubem dwa mecze I Ligi Hokeja na Lodzie. W sobotę gdańszczanie pokonali Toruń 4:1, a w niedzielę Łódź 10:2. W weekend Kuba popisał się piękną asystą do Kacpra Niedźwieckiego i zdobył cenny punkt w seniorskiej kwalifikacji zawodniczej. Należy też podkreślić, że Kuba został powołany do reprezentacji Polski w hokeju na lodzie do 23 lat. Nie wiemy jeszcze, jakie trener Kluch ma plany względem swoich podopiecznych, ale najbliższy mecz w udziałem Kuby z orzełkiem na piersi prawdopodobnie już w październiku,
Świetnie też w lidze młodzika radzi sobie wychowanek Wikingów - Oliwier Kurnicki, występujący w sezonie 2019/2020 w barwach MKS Sokoły Toruń. W weekend drużyna Oliwiera pokonała Legię Warszawa 10:5 (sobota) i 12:2 (niedziela), a Oliwier może pochwalić się dwiema bramkami i pięcioma asystami.
Pierwsze mecze drużyny UKS Wikingowie w barwach Elbląga już za dwa tygodnie. Starsi akowie powalczą z drużyną z Warszawy. Trzymamy kciuki za elbląskich hokeistów i bardzo im kibicujemy. Miniony weekend pokazał, że ciężka praca zawodników i trenerów przynosi rezultaty. Cieszy nas rozwój sportowy naszych wychowanków i mamy nadzieję, że zajdą jak najdalej.