Kolejne zgrupowanie sportowe kadry piłkarek ręcznych juniorek młodszych (rocznik 1994) z powołaniem elblążanki Ewy Sielickiej. Wcześniej z MKS Truso sprawdzane w kadrze były o rok starsze Klaudia Wata ucząca się w SMS w Gliwicach i Agnieszka Potera. Przed nimi dobre sportowe perspektywy.
Perełką w elbląskim Truso jest juniorka młodsza bramkarka Ewa Sielicka. Ta zawodniczka grająca na newralgicznej pozycji w drużynie ma naturalne predyspozycje, by dobrze grać. Mocna budowa ciała, wzrost 185 cm to jej walory fizyczne. Trener Dariusz Lotkowski chwali pracowitość Ewy na treningach, śledzi jej postępy w nauce, gdzie również jest dobra. Sielicką, selekcjonerka kadry narodowej Edyta Majdzińska zaprosiła na zgrupowanie do Goleniowa, które rozpocznie się 22 marca, a jego zwieńczeniem będzie turniej międzynarodowy. Elblążanka weźmie także udział w zgrupowaniu kadry w Warszawie (31.03. – 2.04.).
Szkoleniem centralnym objęta jest również leworęczna, mierząca 180 cm Agnieszka Potera, powoływana na zgrupowania przez trenerów kadry Romana Jezierskiego i Andrzeja Niewrzawy. Wszystkie wymienione piłkarki przygodę ze sportem zaczynały w szkołach podstawowych, a w tajniki szczypiorniaka wprowadzano je w gimnazjum. Powołania do składu reprezentacji narodowych spowodowały mobilizację zawodniczek do pracy na treningach. Dziewczyny starają się, bo wiedzą, że ich sportowa przyszłość zależy tylko od nich. Tu nie ma układów, bo boisko bardzo szybko weryfikuje czy potrafi się grać i realizować założenia taktyczne trenera. Elblążanki już pokazały sportowe charaktery i swoje umiejętności. Życzymy im, by swoje umiejętności zdyskontowały w dorosłym sporcie.
Szkoleniem centralnym objęta jest również leworęczna, mierząca 180 cm Agnieszka Potera, powoływana na zgrupowania przez trenerów kadry Romana Jezierskiego i Andrzeja Niewrzawy. Wszystkie wymienione piłkarki przygodę ze sportem zaczynały w szkołach podstawowych, a w tajniki szczypiorniaka wprowadzano je w gimnazjum. Powołania do składu reprezentacji narodowych spowodowały mobilizację zawodniczek do pracy na treningach. Dziewczyny starają się, bo wiedzą, że ich sportowa przyszłość zależy tylko od nich. Tu nie ma układów, bo boisko bardzo szybko weryfikuje czy potrafi się grać i realizować założenia taktyczne trenera. Elblążanki już pokazały sportowe charaktery i swoje umiejętności. Życzymy im, by swoje umiejętności zdyskontowały w dorosłym sporcie.
M