UWAGA!

Elblążanie kibicowali Polkom w Koszalinie. Cztery bramki piłkarki Startu

 Elbląg, Elblążanie kibicowali Polkom w Koszalinie. Cztery bramki piłkarki Startu
fot. Anna Dembińska

W czwartkowym meczu reprezentacji Polski z drużyną z Rosji lepsze okazały się przyjezdne. Spotkanie zakończyło się wynikiem 28:32 i to Sborna zagwarantowała sobie udział w mistrzostwach świata. Zobacz zdjęcia.

Kadra narodowa kobiet zmierzyła się dziś (15 czerwca) po raz drugi z reprezentacją Rosji w ciągu tygodnia. W pierwszym pojedynku w Astrachaniu rywalki rozbiły biało-czerwone 31:20 i było bardzo mało prawdopodobne, żeby nasze piłkarki zdołały odrobić tak wysoką stratę. W składzie Polek znalazły się dwie zawodniczki Kram Startu Sylwia Lisewska i Magda Balsam, które także dziś pojawiły się na parkiecie. Mecz reprezentacji wypełnił koszalińską halę niemal po brzegi, nie mogło zabraknąć tam także elbląskich kibiców. Mecz od początku był dość wyrównany, Polki walczyły z silnym rywalem jak równy z równym i na przerwę zeszły z tylko jedną bramką straty (14:15). Po zmianie stron Sborna odskoczyła i podopieczne Leszka Krowickiego musiały gonić wynik. Kibice Kram Startu w 41. minucie meczu doczekali się na parkiecie Sylwii Lisewskiej. Elbląska piłkarki świetnie rozpoczęła mecz i już w pierwszej akcji zdobyła bramkę. Nasza zawodniczka rozegrała bardzo dobre spotkanie i na pięć prób aż czterokrotnie pokonała rosyjskie bramkarki. W defensywie najlepsza strzelczyni PGNiG Superligi nie mogła się wykazać, bo podczas akcji ofensywnych rywalek zbiegała na ławkę. Z kolei druga z zawodniczek Startu na parkiecie pojawiła się w 45. minucie i niestety ani razu nie dograno do niej piłki. Nasza skrzydłowa nie miała również szansy przeprowadzenia szybkiego kontrataku i mecz zakończyła z zerowym dorobkiem bramkowym. Polki ambitnie goniły wynik i nawet wyszły na jednobramkowe prowadzenie. Niestety w końcówce skuteczniejsze były przyjezdne, które ostatecznie wygrały 32:28 i zagrają w grudniowych mistrzostwach świata w Niemczech.

  Elbląg, Elblążanie kibicowali Polkom w Koszalinie. Cztery bramki piłkarki Startu
fot. Anna Dembińska

- Jesteśmy po ciężkim sezonie i trzech tygodniach zgrupowania i troszkę mamy dość piłki ręcznej - powiedziała Sylwia Lisewska. - Mecze z Rosją to naprawdę inny poziom. Czasami trzeba się zderzyć ze ścianą, to handball na innym poziomie niż u nas w kraju. Do końca nie byłam na to przygotowana, nigdy się z czymś takim nie spotkałam. To mistrz olimpijski, Postnova rzuciła osiemset bramek w reprezentacji Rosji, więc ja nie mam co się porównywać. To dziewczyny z doświadczeniem, cały czas ogrywają się na arenie międzynarodowej. Jestem zadowolona z dzisiejszego meczu, z tego w Rosji trochę mniej. Zbieram doświadczenie reprezentacyjne i każdy mecz będzie procentował w przyszłości - podsumowała reprezentacyjna rozgrywająca.
       Polki mają jednak jeszcze szansę pojechać na mistrzostwa świata, jeśli zostanie im przyznana dzika karta.
      
      

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama