Piłkarki Energi AZS z Koszalina będą kolejnym przeciwnikiem Kram Startu w walce o mistrzostwo Polski. - Jak zagramy równo, zespołowo, nie będzie słabszych ogniw, to możemy myśleć o zwycięstwie - powiedział trener Andrzej Niewrzawa. Pojedynek między tymi zespołami już w sobotę o godz. 15:30 w Hali Sportowo-Widowiskowej.
Walkę w grupie mistrzowskiej zdecydowanie lepiej rozpoczęła nasza drużyna. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy wygrały dwa z dotychczas rozegranych meczów, koszalinianki zanotowały natomiast trzy porażki. Po zwycięstwie nad Zagłębiem i Pogonią, elblążanki zajmują trzecie miejcie, rywalki z kolei z dorobkiem trzydziestu punktów jest na miejscu szóstym i mają już tylko iluzoryczne szansę na złoto. Obecny lider PGNiG Superligi kobiet Vistal Gdynia ma na swoim koncie czterdzieści dwa punkty, Start trzydzieści osiem, a do zakończenia rozgrywek pozostało siedem kolejek. W tym sezonie Start przegrał w Koszalinie, natomiast u siebie zgarnął komplet punktów - Z Koszalinem przegraliśmy w pierwszej rundzie, wygraliśmy w drugiej, po dramatycznym meczu. W drugiej połowie meczu rzuciły nam tylko trzy bramki i przyjadą tu chociażby po to, żeby zmazać plamę z tamtego spotkania - powiedział trener Startu. - To rywal, z którym zawsze nam się ciężko grało, zresztą jak chyba każdemu zespołowi. Ma fantastyczne bramkarki, doskonałą kołową, fajne rozgrywające Nestsiaruk, Michałów, Roszak plus solidne skrzydłowe. Dla Koszalina to będzie ostatnia szansa, by walczyć o medale. Zostało siedem kolejek, czternaście punktów do zdobycia, więc mają matematyczne szanse. My się koncentrujemy na sobie, by jak najlepiej się przygotować do tego spotkania i liczymy się z tym, że to będzie ono trudne - podsumował Andrzej Niewrzawa.
Elblążanki mają świadomość stawki każdego z pojedynków i zdają sobie sprawę, że każdy mecz przybliża je do wywalczenia wymarzonego medalu.
- Od wtorku przygotowujemy się do meczu z Koszalinem i nie jest łatwo. Trzy dni świątecznej przerwy wystarczyły, żeby znów pojawiły się zakwasy. Oglądałyśmy wideo jak AZS grał z Gdynią, wiemy że musimy skupić się na Hani Sądej i rozgrywających Romce Roszak i Monice Michałów. Ten sezon pokazał, że Koszalin nie do końca nam leży, ale jesteśmy dobrej myśli - powiedziała Daria Gerej.
- Koszalin gra szybką piłkę ręczną. Na pewno musimy uważać na ich dwójkowe zagrania, bardzo często lubią zagrać z Hanią Sądej i jej upilnowanie będzie kluczem do zwycięstwa. Ważna jest oczywiście nasza brona i konsekwencja w ataku. Poprzednie mecze pokazały, że nie grało nam się z nimi łatwo. Powoli odczuwamy sezon, ścięgna i stawy zaczynają się odzywać, ale jesteśmy dobrze przygotowane. Głowa będzie grała główną rolę, żeby wykrzesać siły - dodała Ewa Andrzejewska.
O tym, czy nasze zawodniczki wywalczą kolejne dwa punkty przekonamy się już jutro (22 kwietnia). Początek meczu w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 15:30.
Wszystkie mecze 26. kolejki grupy mistrzowskiej:
Kram Start Elbląg - Energa AZS Koszalinem
Pogoń Baltica Szczecin - Metraco Zagłębie Lubin
Vistal Gdynia - MKS Selgros Lublin.
Patronem medialnym Kram Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Wszystkich sympatyków Startu namawiam do wzięcia udziału w tym meczu w roli aktywnego kibica. Dziewczyny będą potrzebowały naszego wsparcia. Koszalin to trudny przeciwnik i niech nikogo nie zmyli aktualna pozycja w tabeli. Zapowiada się mecz walki od pierwszej do ostatniej minuty spotkania. Emocji mamy zagwarantowane. Pozdrawiam.
