Masz racje, kasa z miasta jest najważniejsza, ale coś się Startowi należy. Zawsze lepsza promocja Miasta przez sport niż przez długopisy, śmieszne loga i ulotki zalegające w szafach UM lub też wzmianka o mieście w serialu dla półgłówków, o idiotycznych spędach-koncertach nie wspomnę. Piszesz że "marudy". Gdyby nie marudy to AP dalej byłby na stanowisku z gwiazdkami drenującymi budżet. Etat dla marketingowca jest najbardziej korzystny. Średnia pensja + bonus za wyniki. pozdro