Przed nami 15. kolejka ekstraklasy piłki ręcznej kobiet, w której Start Elbląg zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Pokonanie lidera i to na dodatek w jego własnej hali będzie niesamowicie trudne, choć elbląscy kibice na pewno by sobie tego życzyli.
Zespół Zagłębia w tegorocznych rozgrywkach spisuje się wręcz rewelacyjnie,. Drużyna prowadzona przez Bożenę Karkut w czternastu dotąd rozegranych meczach zdobyła aż 26 punktów i z przewagą sześciu oczek przewodzi w tabeli. Zagłębie sezon rozpoczęło od dziewięciu z rzędu wygranych. Pierwsze punkty lubinianki straciły dopiero w 10 kolejce remisując we własnej hali z AZS AWFiS Gdańsk 29:29. Jeszcze jeden remis, tym razem z AZS Politechniką Koszalin Zagłębie zanotowało w 11 kolejce. Zespół Bożeny Karktu jest więc jedyną drużyną w lidze, która w tegorocznych rozgrywkach nie przegrała jeszcze meczu. O tym, jak bardzo ciężko jest zdobyć punkty w Lubinie, przekonały się już takie zespoły jak Piotrcovia Piotrków Trybunalski, AZS AWFiS Gdańsk czy choćby mistrz Polski SPR Lublin.
Zdecydowanie gorsze miejsce w tabeli oraz bilans punktowy ma Start Elbląg. Nasz zespół w pierwszej rundzie spisał się mizernie, odnosząc tylko jedno zwycięstwo z najsłabszym w lidze AZS Katowice. Nadzieje w serca kibiców wlał natomiast pierwszy mecz rundy rewanżowej, w którym Start pokonał we własnej hali Łącznościowca Szczecin 28:24. Nastroje popsuł wprawdzie drugi, przegrany mecz z Vive Kielce i to aż 29:43, ale po spotkaniu ze Zgodą znów odżyły nadzieje kibiców. Elblążanki w minioną niedzielę pokonały Zgodę Ruda Śląska 31:24, będąc przez cały mecz zespołem lepszym. Tym samym ostatni mecz sprawił, że elblążanki opuściły strefę spadkową. Czy jednak dobry występ przeciwko Zgodzie na tyle uskrzydli nasze piłkarki, że będą w stanie nawiązać równorzędną walkę z liderem, okaże się w sobotę. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu rozegranym w Elblągu lepsze było Zagłębie wygrywając 31:20. Elbląski szkoleniowiec Zdzisław Czoska zapowiada, że jego zespół do Lubina nie jedzie na wycieczkę, a powalczyć o ligowe punkty. I oby te słowa się spełniły.
Zestaw par 15. kolejki: Sośnica Gliwice - Vitaral Jelenia Góra, AZS Politechnika Koszalin - SPR Lublin, AZS AWFiS Gdańsk - AZS AWF Katowice, Zagłębie Lubin - Start Elbląg, Zgoda Ruda Śląska - Piotrcovia Piotrków Tryb., Vive Kielce - Łącznościowiec Szczecin.
Zdecydowanie gorsze miejsce w tabeli oraz bilans punktowy ma Start Elbląg. Nasz zespół w pierwszej rundzie spisał się mizernie, odnosząc tylko jedno zwycięstwo z najsłabszym w lidze AZS Katowice. Nadzieje w serca kibiców wlał natomiast pierwszy mecz rundy rewanżowej, w którym Start pokonał we własnej hali Łącznościowca Szczecin 28:24. Nastroje popsuł wprawdzie drugi, przegrany mecz z Vive Kielce i to aż 29:43, ale po spotkaniu ze Zgodą znów odżyły nadzieje kibiców. Elblążanki w minioną niedzielę pokonały Zgodę Ruda Śląska 31:24, będąc przez cały mecz zespołem lepszym. Tym samym ostatni mecz sprawił, że elblążanki opuściły strefę spadkową. Czy jednak dobry występ przeciwko Zgodzie na tyle uskrzydli nasze piłkarki, że będą w stanie nawiązać równorzędną walkę z liderem, okaże się w sobotę. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu rozegranym w Elblągu lepsze było Zagłębie wygrywając 31:20. Elbląski szkoleniowiec Zdzisław Czoska zapowiada, że jego zespół do Lubina nie jedzie na wycieczkę, a powalczyć o ligowe punkty. I oby te słowa się spełniły.
Zestaw par 15. kolejki: Sośnica Gliwice - Vitaral Jelenia Góra, AZS Politechnika Koszalin - SPR Lublin, AZS AWFiS Gdańsk - AZS AWF Katowice, Zagłębie Lubin - Start Elbląg, Zgoda Ruda Śląska - Piotrcovia Piotrków Tryb., Vive Kielce - Łącznościowiec Szczecin.
MP