Przed szczypiornistami Wójcika kolejny ligowy pojedynek, tym razem z przeciwnikiem, który aspiruje w tym sezonie do medalu. Podczas meczu zbierane będą dary dla rodziny, którą drużyna zdecydowała się wesprzeć w akcji Szlachetna Paczka.
Górnik Zabrze to zespół, który elblążanie podejmą w środę w ramach 13. kolejki PGNiG Superligi. Naprzeciwko siebie staną drużyny, które mają zupełnie odmienne cele w tym sezonie. Zabrzanie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa i na dwanaście rozegranych pojedynków, tylko raz musieli uznać wyższość przeciwnika (Vive Kielce). Z kolei elblążanie zdołali tylko dwa razy zwyciężyć w tym sezonie i nie da się ukryć, że nastoje w ekipie Jacka Będzikowskiego są nie najlepsze - Atmosfera w drużynie jest niefajna, bo nie ma wyników - powiedział dyrektor klubu. - Zespół dobrze rozpoczął sezon, wygrywając ze Szczecinem oraz Legionowem i paradoksalnie im jest nas więcej, tym gorzej gramy. Zawodnicy podleczyli urazy, w większości są już zdrowi. Brakuje Michała Tórza, a na meczu z Wybrzeżem kontuzji doznał Jakub Olszewski. Na pewno morale drużyny siadły po wysokich porażkach z Mielcem i Gdańskiem, zważywszy że graliśmy przed swoją publicznością. Ostatni mecz przegraliśmy z Kwidzynem, jednak dał on nam trochę pewności siebie, bo zagraliśmy dobre zawody. Dopiero w ostatnich minutach MMTS odskoczył i mimo porażki postawa zawodników jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi meczami - dodał Łukasz Kuliński.
NMC Górnik Zabrze zgromadził do tej pory trzydzieści osiem punktów (tyle samo co Wisła Płock) i zajmuje trzecie miejsce w zbiorczej tabeli PGNiG Superligi. Z kolei Meblarze z siedmioma oczkami plasują się na przedostatniej lokacie. Zabrzanie rozgrywają świetny sezon, jednak w kilku spotkaniach musieli się sporo napocić, by wyrwać punkty. Na dwanaście rozegranych spotkań aż pięć zakończyło się ich dwubramkowy zwycięstwem (z Zagłębiem, Piotrkowianinem, Azotami, Chrobrym i MMTS). Nie da się ukryć, że zdecydowanym faworytem środowej potyczki będą przyjezdni - Górnik to mocny przeciwnik. Zmiana trenera pomogła i to, że zawodnicy długo już grają ze sobą. Jest to zespół, który jest kandydatem do medalu w tym sezonie. Urwać im jakikolwiek punkt będzie niezwykle ciężko, ale zawodnicy muszą wyjść na boisko i powalczyć - podsumował dyrektor Wójcika.
Obie ekipy występują w grupie granatowej, zatem stawką meczu będą cztery punkty. Początek zawodów w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18:30. Podczas spotkania przeprowadzona będzie zbiórka darów dla rodziny, którą klub wspiera w ramach akcji Szlachetna Paczka. Ci, którzy chcą pomóc w skompletowaniu potrzebnych rzeczy wszelkie informacje znajdą tu.
NMC Górnik Zabrze zgromadził do tej pory trzydzieści osiem punktów (tyle samo co Wisła Płock) i zajmuje trzecie miejsce w zbiorczej tabeli PGNiG Superligi. Z kolei Meblarze z siedmioma oczkami plasują się na przedostatniej lokacie. Zabrzanie rozgrywają świetny sezon, jednak w kilku spotkaniach musieli się sporo napocić, by wyrwać punkty. Na dwanaście rozegranych spotkań aż pięć zakończyło się ich dwubramkowy zwycięstwem (z Zagłębiem, Piotrkowianinem, Azotami, Chrobrym i MMTS). Nie da się ukryć, że zdecydowanym faworytem środowej potyczki będą przyjezdni - Górnik to mocny przeciwnik. Zmiana trenera pomogła i to, że zawodnicy długo już grają ze sobą. Jest to zespół, który jest kandydatem do medalu w tym sezonie. Urwać im jakikolwiek punkt będzie niezwykle ciężko, ale zawodnicy muszą wyjść na boisko i powalczyć - podsumował dyrektor Wójcika.
Obie ekipy występują w grupie granatowej, zatem stawką meczu będą cztery punkty. Początek zawodów w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18:30. Podczas spotkania przeprowadzona będzie zbiórka darów dla rodziny, którą klub wspiera w ramach akcji Szlachetna Paczka. Ci, którzy chcą pomóc w skompletowaniu potrzebnych rzeczy wszelkie informacje znajdą tu.
Anna Dembińska