Już nikt nie myśli o awansie tylko o utrzymaniu drugiej ligi. Nie wierzę w to że w klubie nie ma kasy na zakontraktowanie dwóch ( chociaż) solidnych piłkarzy i zapłacić im trzy, cztery tysiące bo to minimum w tej lidze. Są obcje wypożyczenia gdzie klub macierzysty pokrywa część kontraktu. Jest wiele innych możliwości tylko trzeba chcieć i co najważniejsze znać się na piłce i widzieć rzeczywistość boiskową Olimpii która jest DRAMATYCZNA. Guminiak ma filozofię grania po taniości byle kim. Jeśli ktoś słyszał jego mądrości to właśnie jest to co widać na boisku. I jaka to będzie liga jemu to zwisa. I nikt nie mówi o zadłużaniu klubu. Ale po co te jupitery? Po co rozbudowa zaplecza? To są dopiero topione pieniądze w sytuacji kiedy będziemy w trzeciej lub czwartej lidze a tam taki zbytek to tylko koszty dodatkowe więc gdzie tutaj ekonomia? Po co to wszystko? Z jednej strony idziemy na wyższy poziom a sportowo lecimy w przepaść. Widzisz tutaj logikę? Ja nie.