Szczypiorniści KS Meble Wójcik Elbląg rozpoczęli przygotowania do sezonu 2013/2014. W drużynie pojawiło się aż siedmiu nowych zawodników. Zobacz zdjęcia z treningu.
Podopieczni Grzegorza Czapli poprzedni sezon zakończyli na szóstym miejscu. Na kolejny ambicje są większe, bo drużyna chce celować w pierwszą czwórkę, a najlepiej miejsce na podium. W związku z tym zespół zasiliło kilku młodych, perspektywicznych zawodników. Dołączyło również dwóch bardziej doświadczonych.
- W większości zatrudniliśmy młodych zawodników, którzy grają w kadrze narodowej – powiedział kierownik drużyny Jerzy Kruszewski. - Niespodziewanie z zespołu odszedł Marek Wróbel, który planuje grę w lidze niemieckiej. Na jego miejsce zakontraktowaliśmy Patryka Plaszczaka – bramkarza młodzieżowej reprezentacji Polski, który jest absolwentem gdańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Kolejny zatrudnieni to Mateusz Mazur z Vive Targi Kielce, Jakub Olszewski z Orlen Wisły Płock, Jakub Malczewski z UKS Kęsowo, Mateusz Bąkowski z SMSu oraz Marcin Malewski i Mateusz Kostrzewa z Warmii Olsztyn. Niestety do wyższej klasy rozgrywkowej zdecydowali się przenieść Leszek Michałów (Zagłębie Lubin), Grzegorz Szczepański oraz Wiktor Jędrzejewski (obaj MMTS Kwidzyn). Za porozumieniem stron umowę rozwiązano z Jakubem Fonferkiem oraz Robertem Długoszem – zakończył Kruszewski.
Meblarze rozpoczęli treningi 5 sierpnia i w Elblągu będą trenować do 14 sierpnia. Następnie wyjeżdżają na 10-dniowe grupowanie do Nysy. - Treningi zaczęliśmy bardzo mocno – powiedział trener Grzegorz Czapla. - Przez tydzień chcemy skupić się na dużej ilości biegania oraz siłowni. 14 sierpnia jedziemy na obóz. Tam skupimy się na pracy z piłkami, na obronie i kontrataku, wprowadzimy elementy grania. Generalnie stawiamy na obronę, więc ten element i bieganie to dwa aspekty, na które będziemy kłaść nacisk. Dodatkowo musimy poprawić skuteczność rzutową. Po powrocie z obozu wprowadzimy konkretną grę. Mamy już umówione spotkania z Warmią Olsztyn, Pomezanią Malbork i SMS Gdańsk. 6-7 września jedziemy na turniej do Kościerzyny, a po powrocie znów czekają nas gry kontrolne. Jeśli chodzi o nowych zawodników to myślę, że Marcin Malewski będzie dla nas dużym wsparciem dzięki swojemu doświadczeniu. W zeszłym sezonie większość bramek rzucił on z pozycji rozgrywającego, bo taka była konieczność. Nominalną jego pozycją jest skrzydło i tam by go widział. Drugim zawodnikiem z Olsztyna jest środkowy rozgrywający Mateusz Kostrzewa. To bardzo dynamiczny, technicznie poukładany zawodnik. Dobrze wprowadza się także leworęczny skrzydłowy Mateusz Mazur. Jest to zawodnik szybki i do tego skuteczny. Jeśli chodzi o Kubę Malczewskiego to liczę na jego siłę, szczególnie w obronie. On gra na skrzydle i uważam, że połączenie jego szybkości, waleczności i siły będziemy mogli dobrze wykorzystać. Kolejny nowy zawodnik to Jakub Olszewski. Jest to młody chłopak grający na środku rozegrania o dużym potencjale. Bardzo dobrze czyta grę i prowadzi zespół. Liczę na jego młodość i finezję, tym bardziej, że będzie miał do dyspozycji na kole doświadczonego Damiana Malandego, który będzie próbował z nim współpracować. Jeśli chodzi o Patryka Plaszczaka to zamieniliśmy bardzo dobrego bramkarza na bardzo dobrego. Tu nie ma luki, jest tylko różnica wieku. Na pozycji Leszka Michałowa będzie grał Mateusz Bąkowski. Co prawda jest to zawodnik po SMS-ie, ale trzeba jeszcze nam nim popracować, by wyeliminować mankamenty. Cała ta piątka zawodników gra w młodzieżowej reprezentacji i wychodzi w pierwszej siódemce. Jeżeli wkomponujemy ich energię w grę to musi zadziałać – zakończył trener.
- W większości zatrudniliśmy młodych zawodników, którzy grają w kadrze narodowej – powiedział kierownik drużyny Jerzy Kruszewski. - Niespodziewanie z zespołu odszedł Marek Wróbel, który planuje grę w lidze niemieckiej. Na jego miejsce zakontraktowaliśmy Patryka Plaszczaka – bramkarza młodzieżowej reprezentacji Polski, który jest absolwentem gdańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Kolejny zatrudnieni to Mateusz Mazur z Vive Targi Kielce, Jakub Olszewski z Orlen Wisły Płock, Jakub Malczewski z UKS Kęsowo, Mateusz Bąkowski z SMSu oraz Marcin Malewski i Mateusz Kostrzewa z Warmii Olsztyn. Niestety do wyższej klasy rozgrywkowej zdecydowali się przenieść Leszek Michałów (Zagłębie Lubin), Grzegorz Szczepański oraz Wiktor Jędrzejewski (obaj MMTS Kwidzyn). Za porozumieniem stron umowę rozwiązano z Jakubem Fonferkiem oraz Robertem Długoszem – zakończył Kruszewski.
Meblarze rozpoczęli treningi 5 sierpnia i w Elblągu będą trenować do 14 sierpnia. Następnie wyjeżdżają na 10-dniowe grupowanie do Nysy. - Treningi zaczęliśmy bardzo mocno – powiedział trener Grzegorz Czapla. - Przez tydzień chcemy skupić się na dużej ilości biegania oraz siłowni. 14 sierpnia jedziemy na obóz. Tam skupimy się na pracy z piłkami, na obronie i kontrataku, wprowadzimy elementy grania. Generalnie stawiamy na obronę, więc ten element i bieganie to dwa aspekty, na które będziemy kłaść nacisk. Dodatkowo musimy poprawić skuteczność rzutową. Po powrocie z obozu wprowadzimy konkretną grę. Mamy już umówione spotkania z Warmią Olsztyn, Pomezanią Malbork i SMS Gdańsk. 6-7 września jedziemy na turniej do Kościerzyny, a po powrocie znów czekają nas gry kontrolne. Jeśli chodzi o nowych zawodników to myślę, że Marcin Malewski będzie dla nas dużym wsparciem dzięki swojemu doświadczeniu. W zeszłym sezonie większość bramek rzucił on z pozycji rozgrywającego, bo taka była konieczność. Nominalną jego pozycją jest skrzydło i tam by go widział. Drugim zawodnikiem z Olsztyna jest środkowy rozgrywający Mateusz Kostrzewa. To bardzo dynamiczny, technicznie poukładany zawodnik. Dobrze wprowadza się także leworęczny skrzydłowy Mateusz Mazur. Jest to zawodnik szybki i do tego skuteczny. Jeśli chodzi o Kubę Malczewskiego to liczę na jego siłę, szczególnie w obronie. On gra na skrzydle i uważam, że połączenie jego szybkości, waleczności i siły będziemy mogli dobrze wykorzystać. Kolejny nowy zawodnik to Jakub Olszewski. Jest to młody chłopak grający na środku rozegrania o dużym potencjale. Bardzo dobrze czyta grę i prowadzi zespół. Liczę na jego młodość i finezję, tym bardziej, że będzie miał do dyspozycji na kole doświadczonego Damiana Malandego, który będzie próbował z nim współpracować. Jeśli chodzi o Patryka Plaszczaka to zamieniliśmy bardzo dobrego bramkarza na bardzo dobrego. Tu nie ma luki, jest tylko różnica wieku. Na pozycji Leszka Michałowa będzie grał Mateusz Bąkowski. Co prawda jest to zawodnik po SMS-ie, ale trzeba jeszcze nam nim popracować, by wyeliminować mankamenty. Cała ta piątka zawodników gra w młodzieżowej reprezentacji i wychodzi w pierwszej siódemce. Jeżeli wkomponujemy ich energię w grę to musi zadziałać – zakończył trener.
Anna Dembińska