UWAGA!

Mokre walentynki Sebastiana Karasia

 Elbląg, Sebastian Karaś
Sebastian Karaś (fot. Rajmund Nafalski, arch. Portel.pl)

Ile kilometrów jest w stanie przepłynąć karaś w ciągu doby? Tego nie wiemy. Ale wiemy, że Sebastian Karaś, pływak pochodzący z Elbląga, przepłynął w czasie 24 godzin 96 km i 850 metrów. To nowy rekord Polski w pływaniu 24-godzinnym, ustanowiony na jednym z warszawskich basenów.

Dotychczasowy rekord Polski wynosił 54,6 km. Sebastian Karaś postanowił pobić rekord Krzysztofa Gajewskiego z Wrocławia, który w listopadzie ubiegłego roku przepłynął dystans 54,6 km. Bicie rekordu połączono ze zbiórka pieniędzy dla chorej Magdy Samoraj.
       Wydarzenie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 10, na jednym z warszawskich basenów. Przez 24 godziny świat Sebastiana Karasia skrócił się do 25 metrów długości basenów. Potem nawrót i z powrotem, potem nawrót i tak przez 24 godziny.
       W tym momencie warto wspomnieć, że wychowanek elbląskiego UKS „Orlik” dystans dotychczasowego rekordu przepłynął podczas ubiegłorocznego Nocnego Maratonu Pływackiego „Otyliada”, kiedy w czasie 12 godzin udało się pokonać 54,2 km – tj. tylko o 400 metrów mniej niż rekord Polski w pływaniu 24 godzinnym.
       Próba zaczęła się 14 lutego, minutę po 10. Pierwsze 16 kilometrów zajęło Sebastianowi Karasiowi zajęło trzy godziny i 36 minut. Zwraca uwagę czas: pochodzący z Elbląga pływak 100 metrów (cztery długości basenu) płynął średnio 1 min. i 21 sek. Trzy godziny później na liczniku pojawiło się 29 km. Dotychczasowy rekord Polski padł koło północy. A potem było już „tylko” żyłowanie nowego rekordu. Ostatecznie Sebastian Karaś wyszedł z wody dziś, o godz. 10, z wynikiem 96, 850 km przepłyniętego dystansu. Jak się okazało do pobicia światowego rekordu Guinnessa zabrakło niewiele. Szwed Andreas Forvass w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku przez 24 godziny przepłynął 101,9 km.
       To już kolejny ultra wyczyn Sebastiana Karasia. Przypomnijmy, że pochodzący z Elblaga pływak ma na koncie przepłynięcie kanału La Manche (oraz mazurskiego Jezioraka), zwycięstwo w ubiegłorocznej Otyliadzie (pływanie bez przerwy 12 godzin; Sebastian Karaś przepłynął w tym czasie 54,2 km), a także nieudaną próbę przepłynięcia Bałtyku na dystansie 100 km – po 30 km. Próba została przerwana z powodu złych warunków atmosferycznych.
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama