Piękne panie i przystojni panowie. Olśniewające kreacje wieczorowe. Najlepsi tancerze i tancerki z Europy. A wśród nich reprezentanci Polski: Lotos Jantar i Jantar Elbląg. No i to co najważniejsze – taniec. Po raz pierwszy w Polsce w hali Centrum Sportowo Biznesowego trwają właśnie Mistrzostwa Europy Formacji Standardowych. Zobacz zdjęcia z eliminacji.
Do Elbląga przyjechały najlepsze formacje taneczne z Niemiec, Holandii, Białorusi, Czech, Rosji i Węgier. Stawkę uzupełniają dwie reprezentujące Polskę elbląskie zespoły: Lotos Jantar i Jantar Elbląg. Elbląskie formacje prawo startu wywalczyły na wrześniowych Mistrzostwach Polski w Bydgoszczy. W sumie w rundzie eliminacyjnej zatańczy dwanaście formacji.
- Elbląg jest znaną marką w świecie tańca formacyjnego. To już nasza czwarta impreza tak dużej rangi. Do tej pory trzykrotnie organizowaliśmy Mistrzostwa Świata – cieszy się Antoni Czyżyk, „spiritus movens” całego przedsięwzięcia.
Przygotowania trwają od samego rana. Około dziesiątej rano można w Światowiedzie natknąć się na tancerzy w biało – czerwonych dresach. Lotos – Jantar przygotowuje się do występów „u siebie”. Przechodnie spacerujący w okolicach hali CSB około trzynastej trzydzieści mogą podziwiać próby rosyjskiej formacji Vera na parkingu przed halą. Wystarczy dobrze się rozejrzeć, żeby zobaczyć,że coś się w mieście dzieje.
W formacji tańczy sześć – osiem par. Podczas sześciominutowego występu formacja musi zaprezentować cztery z pięciu wybranych tańców: tanga, fokstrota, quickstepa, walca wiedeńskiego i walca angielskiego. A podczas prezentacji tylko dwadzieścia cztery takty na wykonanie figury. Wszystko wytrenowane do ostatniego szczególiku.
Lotos Jantar przedstawił choreografię „Tańczące diamenty” do muzyki „Welcome to Burlesque” Cher i Christiny Aquilery. Ta choreografia zapewniła naszym tancerzom złoty medal na niedawnych Mistrzostwach Polski. Podobną taktykę przygotował drugi elbląski zespół. Ich choreografia „Modern Emotions” inspirowana muzyką z filmu „50 twarzy Greya” została nagrodzona srebrnym medalem Mistrzostw Polski.
Na co stać elblążan?
- Przyjechaliśmy wygrać – Kordian Zagaja z elbląskiej formacji Lotos Jantar jasno stawia cel zespołu.
- Chcemy przede wszystkim dobrze zatańczyć i awansować do rundy finałowej – Marcel Workowski zdradza zamierzenia formacji Jantar Elbląg.
- Stać nas na medal – Antoni Czyżyk wierzy w biało – czerwonych. – Ale pierwsza runda pokaże na jakim poziomie tańczą pozostałe formacje. Nie mieliśmy okazji oglądać ich prób, a wiadomo że na Mistrzostwa Europy każdy przygotowuje się jak najlepiej.
Jako pierwsza zaprezentowała się holenderska formacja DSV D’Sync-d. Kibice rozruszali się przy występie Rosjan z zespołu Vera, którzy byli zagrzewani do tańca przez kolegów z drugiej formacji rosyjskiej. Ale co to znaczy mieć wsparcie trybun okazało się dopiero, gdy na parkiet weszli tancerze Jantara Elbląg. Niekontrolowany pisk, okrzyki zagrzewające. A na parkiecie wzruszeni panowie w smokingach z orzełkiem na piersi i panie w przepięknych sukniach.
- W zdobyciu mistrzostwa na pewno pomogą nam kibice z Elblaga – mówi Kordian Zagaja.
Ciekawostką jest nowy system oceniania. Dwunastu sędziów nie będzie, jak było to dotychczas przyznawać miejsc, tylko wyciągać punktować cztery kryteria występu w skali 1 – 10. Sześciu sędziów będzie obserwować zawody z trybun.
- Formacje taneczne starają się o status dyscypliny olimpijskiej, stąd reforma sędziowania, która będzie podobna do tej znanej z łyżwiarstwa figurowego – mówi Antoni Czyżyk. – O zajętym miejscu danej formacji mogą decydować ułamki punktu.
- No pięknie tańczą – pani Basia z mężem kibicują „naszym”, ale są urzeczeni każdym tańcem.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym mistrzostw
- Elbląg jest znaną marką w świecie tańca formacyjnego. To już nasza czwarta impreza tak dużej rangi. Do tej pory trzykrotnie organizowaliśmy Mistrzostwa Świata – cieszy się Antoni Czyżyk, „spiritus movens” całego przedsięwzięcia.
Przygotowania trwają od samego rana. Około dziesiątej rano można w Światowiedzie natknąć się na tancerzy w biało – czerwonych dresach. Lotos – Jantar przygotowuje się do występów „u siebie”. Przechodnie spacerujący w okolicach hali CSB około trzynastej trzydzieści mogą podziwiać próby rosyjskiej formacji Vera na parkingu przed halą. Wystarczy dobrze się rozejrzeć, żeby zobaczyć,że coś się w mieście dzieje.
W formacji tańczy sześć – osiem par. Podczas sześciominutowego występu formacja musi zaprezentować cztery z pięciu wybranych tańców: tanga, fokstrota, quickstepa, walca wiedeńskiego i walca angielskiego. A podczas prezentacji tylko dwadzieścia cztery takty na wykonanie figury. Wszystko wytrenowane do ostatniego szczególiku.
Lotos Jantar przedstawił choreografię „Tańczące diamenty” do muzyki „Welcome to Burlesque” Cher i Christiny Aquilery. Ta choreografia zapewniła naszym tancerzom złoty medal na niedawnych Mistrzostwach Polski. Podobną taktykę przygotował drugi elbląski zespół. Ich choreografia „Modern Emotions” inspirowana muzyką z filmu „50 twarzy Greya” została nagrodzona srebrnym medalem Mistrzostw Polski.
Na co stać elblążan?
- Przyjechaliśmy wygrać – Kordian Zagaja z elbląskiej formacji Lotos Jantar jasno stawia cel zespołu.
- Chcemy przede wszystkim dobrze zatańczyć i awansować do rundy finałowej – Marcel Workowski zdradza zamierzenia formacji Jantar Elbląg.
- Stać nas na medal – Antoni Czyżyk wierzy w biało – czerwonych. – Ale pierwsza runda pokaże na jakim poziomie tańczą pozostałe formacje. Nie mieliśmy okazji oglądać ich prób, a wiadomo że na Mistrzostwa Europy każdy przygotowuje się jak najlepiej.
Jako pierwsza zaprezentowała się holenderska formacja DSV D’Sync-d. Kibice rozruszali się przy występie Rosjan z zespołu Vera, którzy byli zagrzewani do tańca przez kolegów z drugiej formacji rosyjskiej. Ale co to znaczy mieć wsparcie trybun okazało się dopiero, gdy na parkiet weszli tancerze Jantara Elbląg. Niekontrolowany pisk, okrzyki zagrzewające. A na parkiecie wzruszeni panowie w smokingach z orzełkiem na piersi i panie w przepięknych sukniach.
- W zdobyciu mistrzostwa na pewno pomogą nam kibice z Elblaga – mówi Kordian Zagaja.
Ciekawostką jest nowy system oceniania. Dwunastu sędziów nie będzie, jak było to dotychczas przyznawać miejsc, tylko wyciągać punktować cztery kryteria występu w skali 1 – 10. Sześciu sędziów będzie obserwować zawody z trybun.
- Formacje taneczne starają się o status dyscypliny olimpijskiej, stąd reforma sędziowania, która będzie podobna do tej znanej z łyżwiarstwa figurowego – mówi Antoni Czyżyk. – O zajętym miejscu danej formacji mogą decydować ułamki punktu.
- No pięknie tańczą – pani Basia z mężem kibicują „naszym”, ale są urzeczeni każdym tańcem.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym mistrzostw
Sebastian Malicki