W meczu na szczycie II ligi piłki ręcznej mężczyzn Techtrans Darad Elbląg po dramatycznym i zaciętym meczu pokonał Tęczę Kościan 27:26 (14:12). Dzięki temu zwycięstwu elblążanie awansowali na drugie miejsce w tabeli.
Jeszcze przed sezonem zarówno Techtrans jak i zespół Tęczy ujawnili swoje aspiracje do gry o awans do pierwszej ligi. Zapowiedzi te sprawdziły się już w ubiegłym tygodniu w pierwszej kolejce rozgrywek, gdzie Tęcza wysoko pokonała Victorie Bartoszyce 34:15, natomiast elblążanie w meczu wyjazdowym zwyciężyli Aluminium Konin 26:22.
Początek sobotniego spotkania pokazał, że grają ze sobą dwa najlepsze zespoły w lidze. Spotkanie było zacięte i bardzo wyrównane. W 3 minucie po celnym rzucie Rożkowskiego elblążanie prowadzili 1:0, jednak szybka odpowiedź przeciwników sprawiła, że jeszcze w tej samej minucie mieliśmy pierwszy remis w tym meczu. Sytuacja taka utrzymywała się do 7 minuty. Wtedy przy stanie 3:3 goście przyspieszyli. Dwie minuty później prowadzili już 3 bramkami. W 20 min. po raz czwarty w tym meczu mieliśmy wynik remisowy. Bardzo dobrze w tym okresie gry spisywał się Marcin Rożkowski. To dzięki niemu w 21 min. podopieczni Grzegorza Czapli wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca pierwszej części gry. Na przerwę elblążanie schodzili z dwu bramkową przewagą.
Po zmianie stron nastąpił skuteczny atak gości. Najpierw z gry został wyłączony najlepiej jak do tej pory rzucający w drużynie Techtransu Rożkowski. Później, w przeciągu sześciu minut, goście zdobyli sześć bramek tracąc zaledwie jedną i zrobiło się 15:18 dla Tęczy. Od tego momentu gra zrobiła się brutalna. W 50 min. z powodu czerwonej kartki boisko musiał opuścić zawodnik Techtransu Robert Laskowski. Dziewięć minut przed zakończeniem meczu goście prowadzili 25:20 i nic nie zapowiadało, że odniosą w tym meczu porażkę. Skuteczna i mądra gra gospodarzy sprawiła że w 56 min. mieliśmy kolejny remis 25:25. Kilkanaście sekund później bramka Muszyńskiego ponownie dała gościom prowadzenie. Na trzy minuty przed końcem spotkania celnym strzałem wyrównał Marcin Stypułkowski, a minutę później wynik meczu na 27:26 ustalił Robert Długosz. Zwycięstwo w tym meczu elblążanie zawdzięczają dobrym interwencjom w końcówce spotkania bramkarza Korzeniowskiego, który trzy razy z rzędu wygrał pojedynki sam na sam z zawodnikami Tęczy. Dzięki temu zwycięstwu elblążanie awansowali na drugie miejsce w tabeli.
Techtrans Darad grał w składzie: Korzeniowski, Szczepanik - Minkiewicz 3 bramki, Roszkowski 7, Laskowski 2, Stypułkowski 6, Lewandowski 1, Długosz 5, Lenarczyk 3, Woźniak, Ł. Janowicz, T. Janowicz, Januszewski, Czapla
Komplet wyników 2. kolejki: Patia Buk - Victoria Bartoszyce 25:26, Orlen II Płock - Aluminium Konin 27:12, Nielba Wągrowiec - Komandor Bydgoszcz 24:27, Jurand Ciechanów - Bosman Gwardia Koszalin 20:22, Huragan Morąg - Cuiavia Inowrocław 27:18, Techtrans Darad Elbląg - Tęcza Kościan 27:26
Początek sobotniego spotkania pokazał, że grają ze sobą dwa najlepsze zespoły w lidze. Spotkanie było zacięte i bardzo wyrównane. W 3 minucie po celnym rzucie Rożkowskiego elblążanie prowadzili 1:0, jednak szybka odpowiedź przeciwników sprawiła, że jeszcze w tej samej minucie mieliśmy pierwszy remis w tym meczu. Sytuacja taka utrzymywała się do 7 minuty. Wtedy przy stanie 3:3 goście przyspieszyli. Dwie minuty później prowadzili już 3 bramkami. W 20 min. po raz czwarty w tym meczu mieliśmy wynik remisowy. Bardzo dobrze w tym okresie gry spisywał się Marcin Rożkowski. To dzięki niemu w 21 min. podopieczni Grzegorza Czapli wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca pierwszej części gry. Na przerwę elblążanie schodzili z dwu bramkową przewagą.
Po zmianie stron nastąpił skuteczny atak gości. Najpierw z gry został wyłączony najlepiej jak do tej pory rzucający w drużynie Techtransu Rożkowski. Później, w przeciągu sześciu minut, goście zdobyli sześć bramek tracąc zaledwie jedną i zrobiło się 15:18 dla Tęczy. Od tego momentu gra zrobiła się brutalna. W 50 min. z powodu czerwonej kartki boisko musiał opuścić zawodnik Techtransu Robert Laskowski. Dziewięć minut przed zakończeniem meczu goście prowadzili 25:20 i nic nie zapowiadało, że odniosą w tym meczu porażkę. Skuteczna i mądra gra gospodarzy sprawiła że w 56 min. mieliśmy kolejny remis 25:25. Kilkanaście sekund później bramka Muszyńskiego ponownie dała gościom prowadzenie. Na trzy minuty przed końcem spotkania celnym strzałem wyrównał Marcin Stypułkowski, a minutę później wynik meczu na 27:26 ustalił Robert Długosz. Zwycięstwo w tym meczu elblążanie zawdzięczają dobrym interwencjom w końcówce spotkania bramkarza Korzeniowskiego, który trzy razy z rzędu wygrał pojedynki sam na sam z zawodnikami Tęczy. Dzięki temu zwycięstwu elblążanie awansowali na drugie miejsce w tabeli.
Techtrans Darad grał w składzie: Korzeniowski, Szczepanik - Minkiewicz 3 bramki, Roszkowski 7, Laskowski 2, Stypułkowski 6, Lewandowski 1, Długosz 5, Lenarczyk 3, Woźniak, Ł. Janowicz, T. Janowicz, Januszewski, Czapla
Komplet wyników 2. kolejki: Patia Buk - Victoria Bartoszyce 25:26, Orlen II Płock - Aluminium Konin 27:12, Nielba Wągrowiec - Komandor Bydgoszcz 24:27, Jurand Ciechanów - Bosman Gwardia Koszalin 20:22, Huragan Morąg - Cuiavia Inowrocław 27:18, Techtrans Darad Elbląg - Tęcza Kościan 27:26
MP