UWAGA!

Orzeł nie sprostał liderowi (siatkówka)

 Elbląg, Orzeł nie sprostał liderowi (siatkówka)
fot. Anna Dembińska

Siatkarki Orła Elbląg, po długiej i wyczerpującej podróży, stanęły do walki w Policach z tamtejszym Chemikiem. Gospodynie zagrały zdecydowanie lepiej od elblążanek i gładko wygrały 3:0.

Po czterech zwycięstwach z rzędu, podopieczne Andrzeja Jewniewicza i Wojciech Samulewskiego udały się do Polic, by tam zmierzyć się z faworyzowanym Chemikiem. Ze względu na oszczędności, podróż zaplanowano na ten sam dzień, w którym odbywał się mecz. Po ponad siedmiu godzinach jazdy, elblążanki miały tylko godzinę na rozruch i przygotowanie się do spotkania. Orzeł przystąpił do meczu bez trzech kluczowych zawodniczek: Aleksandry Szczygłowskiej, Aleksandry Wójcickiej i Izabeli Wąsik. Drużynę Chemika z kolei w większości tworzą siatkarki z I-ligowym stażem i to ta drużyna była zdecydowanym faworytem w starciu z Orłem.
      
       Początek każdego seta miał podobny przebieg. Mniej więcej do dziesiątego punktu gra była wyrównana, a później zdeterminowane gospodynie punktowały seriami. Jeszcze w pierwszej partii elblążanki utrzymały kontakt do stanu 16:14, jednak na więcej gospodynie nie pozwoliły. W trzecim secie trenerzy wymienili praktycznie cały skład. Na boisku została jedynie Katarzyna Szostak, a pojawiło się pięć kadetek. Młode zawodniczki podeszły do gry ambitnie i do stanu 8:9 w niczym nie ustępowały rywalowi. Później doświadczenie gospodyń wzięło jednak górę i miejscowe spokojnie dokończyły ten set i cały mecz.
      
       Andrzej Jewniewicz - Pierwotnie mieliśmy grać mecz o 14, ale udało się wynegocjować przesunięcie o półtorej godziny. Podróż okazała się dla nas zbyt męcząca, dziewczyny miały czas w zasadzie tylko na przebranie się. Nie byliśmy w stanie podjąć sensownej walki. Widać było, że Chemikowi bardzo zależy, żeby mieć nad nami przewagę psychiczna przed play-offami. W tym składzie nie mieliśmy szans na wygrana z Chemikiem, który zresztą u nas gładko wygrał. Możliwe, że w play-offach również trafimy na Police. Wiele zależy od ich meczu z Atomem i naszego z Energetykiem. Wiadomo już, że poniżej czwartego miejsca nie spadniemy i to bardzo cieszy. Wolelibyśmy trafić na Atom, chociaż by ze wzgęlu na odległość. Chemik ma na ten sezon jeden cel - wejście do I ligi. My jesteśmy bardzo zadowoleni, że jesteśmy w pierwszej czwórce.
      
       Chemik Police - Orzeł Elbląg 3:0 (25:16, 25:16, 25:14)
       Orzeł
: Wołodko, Frąszczak, Szostak, Waszak, Tchórzewska, Kaczmarczyk, Fota (l) Markowicz, Kańduła, Pik, Dziczek, Kowalczyk.
      
       Kolejnym przeciwnikiem Orła będzie Energetyk Poznań. Mecz zostanie rozegrany w Elblągu 14 lutego.
      
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama