Czwarte z rzędu zwycięstwo odniosły siatkarki II-ligowego Orła. Elblążanki pewnie pokonały w Starogardzie Gdańskim tamtejszą drużynę, dzięki czemu utrzymują stały kontakt z czołówką.
Drużyna prowadzona przez Andrzeja Jewniewicza i Wojciecha Samulewskigo pojechała do Starogardu mocno osłabiona. Z Libero nie zagrała Izabela Wąsik, Aleksandra Szczygłowska oraz Aleksandra Wójcicka. W poprzedniej kolejce nasza drużyna pokonała SMS, Libero z kolei wygrało z Murowaną Gośliną. Wygrana ta mocno podbudowała rywala Orła, który chciał sprawić u siebie niespodziankę. Elblążanki były jednak w tym spotkaniu zdecydowanym faworytem i po raz kolejny nie zawiodły swoich kibiców.
Po raz kolejny świetnie mecz rozpoczęła Monika Tchórzewska. Przy jej zagrywce elblążanki zdobyły sześć punktów z rzędu. Rywalki miały ogromne problemy z przyjęciem, jednak gdy w końcu udało im się opanować ten element, włączyły się do gry jak równy z równym i doprowadziły do wyniku 17:19. Elblążanki zmobilizowały się jednak w końcówce i bez większych problemów doprowadziły seta do końca i wygrały 25:19.
Po zmianie stron gospodynie postawiły wszystko na jedną kartę. Dobra zagrywka oraz skuteczne ataki spowodowały, że to nasza drużyna musiała gonić wynik. Libero prowadziło już 12:4, później 16:7 i wydawało się, że uda im się doprowadzić do remisu w setach. Orzeł jednak nie odpuścił i stopniowo odrabiał straty, by doprowadzić do wyniku 22:21. Kolejne błędy naszej drużyny, umożliwiły Libero wywalczenie piłki setowej (24:21). Elblążanki jednak dobrze odebrały piłkę, skutecznie zaatakowały i na zagrywkę weszła Ewelina Frąszczak. Zawodniczka ta mądrze serwowała, nie ryzykowała, a gospodynie albo odbierały na drugą stronę albo grały prostą piłką, z której obroną nie miały problemów elblążanki. Orzeł w jednym ustawieniu odrobił straty, dobrze blokował i ostatecznie wygrał seta 26:24.
Kolejna partię znów dobrze rozpoczęła na zagrywce Monika Tchórzewska. Gdy jednak udało się gospodyniom zrobić przejście, doprowadziły do wyrównania, a później wyszły na prowadzenie 11:9. Mniej więcej do stanu po 14 gra była wyrównana. W kolejnych akcjach skuteczniejsze były elblążanki, które wyszły na prowadzenie 19:15. Do końca seta przyjezdne kontrolowały wynik. Trenerzy mogli wpuścić na boisko pozostałe zawodniczki, które dokończyły partie 25:19.
Andrzej Jewniewicz - W Starogardzie Gdańskim jest bardzo ładna, duża i przestronna hala. Niestety parkiet, który się w niej znajduje jest bardzo śliski i dziewczyny miały problem z zagrywką z wyskoku. Na szczęście daliśmy radę i udało się wygrać za trzy punkty. Szczególnie dobrze zagrywką gra Monika Tchórzewska i był to kolejny mecz, w którym dużo ustawiła w tym elemencie. Później też w bardzo ważnym momencie włączyła się Ewelina Frąszczak. Bardzo dobrze grają starsze zawodniczki. Do tego młoda Weronika Wołodko wrzuciła bardzo dużo piłek kiwką i to w ważnych momentach. Dobrze na środku gra Kasia Szostak. Od dłuższego czasu równą formę trzyma też Marta Waszak.
UKS Libero Starogard Gdański - Orzeł Elbląg 0:3 (19:25; 24:26; 19:25)
Orzeł: Wołodko, Frąszczak, Waszak, Szostak, Tchórzewska, Kaczmarczyk, Dunajska (l), Fota (l), Dziczek, Markowicz, Kańduła, Pik.
Kolejne spotkanie elblążanki rozegrają miały rozegrać z Akademią Pomorską Czarni Słupsk 24 stycznia w Elblagu. Niestety rywalki wycoafały się z rozgrywek i to spotkanie się nie odbędzie. Tydzień później Orzeł zagra na wyjeździe z Chemikiem Police.
Po raz kolejny świetnie mecz rozpoczęła Monika Tchórzewska. Przy jej zagrywce elblążanki zdobyły sześć punktów z rzędu. Rywalki miały ogromne problemy z przyjęciem, jednak gdy w końcu udało im się opanować ten element, włączyły się do gry jak równy z równym i doprowadziły do wyniku 17:19. Elblążanki zmobilizowały się jednak w końcówce i bez większych problemów doprowadziły seta do końca i wygrały 25:19.
Po zmianie stron gospodynie postawiły wszystko na jedną kartę. Dobra zagrywka oraz skuteczne ataki spowodowały, że to nasza drużyna musiała gonić wynik. Libero prowadziło już 12:4, później 16:7 i wydawało się, że uda im się doprowadzić do remisu w setach. Orzeł jednak nie odpuścił i stopniowo odrabiał straty, by doprowadzić do wyniku 22:21. Kolejne błędy naszej drużyny, umożliwiły Libero wywalczenie piłki setowej (24:21). Elblążanki jednak dobrze odebrały piłkę, skutecznie zaatakowały i na zagrywkę weszła Ewelina Frąszczak. Zawodniczka ta mądrze serwowała, nie ryzykowała, a gospodynie albo odbierały na drugą stronę albo grały prostą piłką, z której obroną nie miały problemów elblążanki. Orzeł w jednym ustawieniu odrobił straty, dobrze blokował i ostatecznie wygrał seta 26:24.
Kolejna partię znów dobrze rozpoczęła na zagrywce Monika Tchórzewska. Gdy jednak udało się gospodyniom zrobić przejście, doprowadziły do wyrównania, a później wyszły na prowadzenie 11:9. Mniej więcej do stanu po 14 gra była wyrównana. W kolejnych akcjach skuteczniejsze były elblążanki, które wyszły na prowadzenie 19:15. Do końca seta przyjezdne kontrolowały wynik. Trenerzy mogli wpuścić na boisko pozostałe zawodniczki, które dokończyły partie 25:19.
Andrzej Jewniewicz - W Starogardzie Gdańskim jest bardzo ładna, duża i przestronna hala. Niestety parkiet, który się w niej znajduje jest bardzo śliski i dziewczyny miały problem z zagrywką z wyskoku. Na szczęście daliśmy radę i udało się wygrać za trzy punkty. Szczególnie dobrze zagrywką gra Monika Tchórzewska i był to kolejny mecz, w którym dużo ustawiła w tym elemencie. Później też w bardzo ważnym momencie włączyła się Ewelina Frąszczak. Bardzo dobrze grają starsze zawodniczki. Do tego młoda Weronika Wołodko wrzuciła bardzo dużo piłek kiwką i to w ważnych momentach. Dobrze na środku gra Kasia Szostak. Od dłuższego czasu równą formę trzyma też Marta Waszak.
UKS Libero Starogard Gdański - Orzeł Elbląg 0:3 (19:25; 24:26; 19:25)
Orzeł: Wołodko, Frąszczak, Waszak, Szostak, Tchórzewska, Kaczmarczyk, Dunajska (l), Fota (l), Dziczek, Markowicz, Kańduła, Pik.
Kolejne spotkanie elblążanki rozegrają miały rozegrać z Akademią Pomorską Czarni Słupsk 24 stycznia w Elblagu. Niestety rywalki wycoafały się z rozgrywek i to spotkanie się nie odbędzie. Tydzień później Orzeł zagra na wyjeździe z Chemikiem Police.
Anna Dembińska