UWAGA!

„Orzełki” przegrały z Nike (piłka siatkowa)

 Elbląg, Siatkarki z Ostrołęki były lepsze w piątym secie i wygrały mecz
Siatkarki z Ostrołęki były lepsze w piątym secie i wygrały mecz (Fot.AD)

Od porażki we własnej hali rozpoczęły rundę rewanżową II ligi siatkarki E.Leclerc Orła. Elblążanki przegrały z Nike Ostrołęka 2-3 (16, - 22, 12, -23, -11). Po wysokim zwycięstwie naszej drużyny w trzecim secie rywalki pozbierały się w czwartej partii, a potem były lepsze w tie-breaku. Zobacz fotoreportaż.

Spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie. Dla obu ekip celem na ten sezon jest znalezienie się w pierwszej czwórce. Wydawało się, że mecz będzie szansą dla naszych zawodniczek na powiększenie punktowej przewagi nad piątą w tabeli drużyną z Ostrołęki. Niestety stało się inaczej.
       W pierwszym secie nic nie zapowiadało porażki w meczu. Elblążanki wysoko prowadziły. Od stanu 19-11 kontrolowały grę i spokojnie wygrały pierwszą partię do 16.
       Drugi set był bardzo wyrównany. Żadna z drużyn nie potrafiła wypracować większej przewagi punktowej. Kiedy elblążanki wyszły na prowadzenie 22-21 i kibice czekali na pomyślne zakończenie rozgrywki, nasza drużyna popełniła błędy w obronie. Rywalki były skuteczne w ataku, szczególnie ze skrzydeł i po zwycięstwie 25-22 wyrównały stan meczu na 1-1.
       W trzeciej odsłonie wszystko wróciło do normy. Nasza drużyna dobrze odbierała zagrywkę i raz za razem punktowała. Orzeł już na początku seta wypracował przewagę. Prowadził 7-3 i w jego dalszej części jedynie powiększał punktowe prowadzenie. W tej partii siatkarki z Ostrołęki zdobyły jedynie 12 punktów, a po jej zakończeniu kibice zgromadzeni na hali wierzyli, że kolejny set będzie ostatnim w tym meczu.
       Czwarta rozgrywka okazała się bardzo podobna do drugiej. Od początku, żaden z zespołów nie potrafił „odskoczyć” rywalowi. Taka sama była też końcówka seta. Elblążanki prowadziły, jednak nie potrafiły od stanu 21-20 doprowadzić do końca meczu. Przyjezdne wygrały do 23 i kibiców czekał tie-break.
       Piąty set od początku toczył się pod dyktando gości. Nike prowadziło 8-5, a chwilę później 13-11. Dwa błędy w ataku elblążanek dopełniły czary goryczy.- Szkoda straconych punktów. Graliśmy lepiej niż w spotkaniu z Ozorkowem, ale trafiliśmy na dobrze dysponowanego rywala, który okazał się skuteczniejszy w piątym secie- powiedział po spotkaniu trener Andrzej Jewniewicz.
       Po dziesięciu kolejkach Orzeł nadal znajduje się na czwartym miejscu w tabeli, lecz przewaga nad piątym Nike Ostrołęka „stopniało” do dwóch punktów. Kolejny mecz elblążanki rozegrają w styczniu, gdy podejmą w hali CSB Skrę Bełchatów.
      
       Orzeł: Pasznik, Jabłońska, Kocemba, Rzepnikowska, Tracz, Łysiak, Kwiatkowska (libero), Szafrniak, Korzeniewska, Ciołek, Cieżyńska
      
       Wyniki 10 koleji: Legionovia Legionowo - UKS Ozorków 3:1, AZS Politechnika Radom - LŁMKS Łask 3:0, AZS AWF Warszawa - Skra Bełchatów 3:1, pauzowała Politechnika Warszawa. 
ppz

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama