W niemieckim Cuxharen zakończyły się V mistrzostwa Europy w plażowej piłce ręcznej. Zadebiutowała w nich męska reprezentacja Polski, której trzon stanowili zdobywcy Pucharu Polski, zawodnicy elbląskiego Techtransu Darad. Polacy zajęli 15. miejsce w mistrzowskim turnieju.
Mistrzostwo Europy zdobyła reprezentacja Hiszpanii, z którą Polska grała w eliminacyjnych rozgrywkach grupowych. Hiszpanie byli zdecydowanie lepsi w dwóch częściach spotkania. Wygrali pierwszą 26:17 i drugą 26:20, a cały mecz 2:0.
Polska reprezentacja zanotowała dwa zwycięstwa - nad Bułgarią i Grecją, co dało jej przedostatnią lokatę w turnieju. Skład naszej reprezentacji tworzyło trzech zawodników z Opola, dwóch z Inowrocławia, jeden z Kielc i czterech z Elbląga. Elblążanie: Maciej Borsukowicz, Łukasz Marzec, Filip Korzeniowski i Paweł Paździocha to piłkarze ręczni Techtransu Darad. Obowiązki trenera i kierownika reprezentacji pełnił Maciej Borsukowicz.
- W Polsce dopiero raczkujemy w tej dyscyplinie sportu - mówi Borsukowicz. - Hiszpanie, którzy zdobyli mistrzostwo Europy, w sezonie rozgrywają ponad 80 spotkań z różnymi drużynami. My w Polsce do tej pory nie mieliśmy takich konfrontacji. W Niemczech byliśmy chwaleni za ambicję i poprawę stylu gry z meczu na mecz. To oznacza, że mamy braki w doświadczeniu i ułożeniu gry. Za dwa lata kolejne mistrzostwa Europy. Jest czas na budowę polskiej reprezentacji w plażowej piłce ręcznej na solidnych postawach - podkreśla Maciej Borsukowicz.
Polska reprezentacja zanotowała dwa zwycięstwa - nad Bułgarią i Grecją, co dało jej przedostatnią lokatę w turnieju. Skład naszej reprezentacji tworzyło trzech zawodników z Opola, dwóch z Inowrocławia, jeden z Kielc i czterech z Elbląga. Elblążanie: Maciej Borsukowicz, Łukasz Marzec, Filip Korzeniowski i Paweł Paździocha to piłkarze ręczni Techtransu Darad. Obowiązki trenera i kierownika reprezentacji pełnił Maciej Borsukowicz.
- W Polsce dopiero raczkujemy w tej dyscyplinie sportu - mówi Borsukowicz. - Hiszpanie, którzy zdobyli mistrzostwo Europy, w sezonie rozgrywają ponad 80 spotkań z różnymi drużynami. My w Polsce do tej pory nie mieliśmy takich konfrontacji. W Niemczech byliśmy chwaleni za ambicję i poprawę stylu gry z meczu na mecz. To oznacza, że mamy braki w doświadczeniu i ułożeniu gry. Za dwa lata kolejne mistrzostwa Europy. Jest czas na budowę polskiej reprezentacji w plażowej piłce ręcznej na solidnych postawach - podkreśla Maciej Borsukowicz.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska