W 1963 r. zginął sierżant Józef Franczak ps. „Lalek” - ostatni „Żołnierz Wyklęty”, który poległ z bronią w ręku. 1963 metry to dystans biegu przełajowego, w którym weźmie udział 122 biegaczy chcących upamiętnić pamięć żołnierzy antykomunistycznego podziemia. Start biegu w najbliższą niedzielę, 26 lutego, o godz. 10 w Bażantarni.
Koniec II wojny światowej nie oznaczał zaprzestania działań wojennych na terenie Polski. Historycy mówią nawet o tym, że kilka lat po zakończeniu największego konfliktu XX w. na terenie naszego kraju trwała wojna domowa: z jednej strony z władzą narzuconą przez Związek Radziecki, a z drugiej przez niepodległościową partyzantkę. W tym miejscu warto przypomnieć, że Polska była jednym z niewielu krajów, w którym powstało antykomunistyczne podziemie.
W tym roku jednym z elementów obchodów święta pamięci Żołnierzy Wyklętych – jak po latach nazwano członków antykomunistycznej partyzantki - w Elblągu będzie bieg „Wilczym Tropem”. A w zasadzie dwa biegi:
- Chcieliśmy, żeby rozegrane były dwa biegi, bieg podstawowy na dystansie 1963 metrów oraz bieg na orientację – zdradził Kazimierz Sulżycki z Elbląskiego Klubu Orienteeringu.
- Biegi w Elblągu cieszą się dużą popularnością, cieszę się, że i w naszym mieście odbędzie się bieg upamiętniający Żołnierzy Wyklętych – mówił prezydent Elbląga Witold Wróblewski na konferencji prasowej.
Podobne biegi odbędą się w 240 miastach w Polsce. W Elblągu organizatorzy przygotowali tylko 180 pakietów startowych.
- Lista startowa jest już zamknięta, co nas zaskoczyło. Niestety organizacja biegu rozpoczęła się dopiero w styczniu stąd taki limit biegaczy. Zgłoszenia chętnych jeszcze wpływają, niestety musimy odmawiać – powiedział Jerzy Dudek ze stowarzyszenia „tuElbląg”, jednego z organizatorów biegu.
Na liście startowej do biegu na 1963 metry zgłosiło się 122 zawodników, w rozgrywanym w tym samym dniu biegu na orientację wystartuje 58 biegaczy. Medal dostanie każdy. Warto też dodać, że na uczestników biegu czekają pamiątkowe koszulki z podobiznami Żołnierzy Wyklętych – m.in. Pawła Jasienicy ps. „Nowina” oraz... specjalne wydanie „W Sieci” poświęcone Żołnierzom Niezłomnym. Artur Chojecki, wojewoda warmińsko – mazurski, który również weźmie udział w zawodach, pobiegnie z numerem jeden.
- Bieg na 1963 metry będzie rozgrywany wzdłuż czerwonego szlaku w Bażantarni, gdzie zawodnicy przebiegną jedną pętlę – zdradził Kazimierz Sulżycki.
Impreza rozpocznie się o godzinie 10.30. Pół godziny wcześniej na starcie staną uczestnicy biegu na orientację.
- Zawodnicy wyposażeni w mapy będą musieli znaleźć sześć punktów w lesie. Kolejność odnajdywania punktów dowolna, start wspólny – wyjaśnił Kazimierz Sulżycki.
Biuro zawodów rozpocznie działalność o godzinie 8.30. Dodatkowo w Bażantarni rozstawiona będzie strzelnica, na uczestników czekać będzie także wojskowa grochówka.
- Oby tylko aura dopisała i nie było deszczowo – powiedział Witold Wróblewski.
W tym roku jednym z elementów obchodów święta pamięci Żołnierzy Wyklętych – jak po latach nazwano członków antykomunistycznej partyzantki - w Elblągu będzie bieg „Wilczym Tropem”. A w zasadzie dwa biegi:
- Chcieliśmy, żeby rozegrane były dwa biegi, bieg podstawowy na dystansie 1963 metrów oraz bieg na orientację – zdradził Kazimierz Sulżycki z Elbląskiego Klubu Orienteeringu.
- Biegi w Elblągu cieszą się dużą popularnością, cieszę się, że i w naszym mieście odbędzie się bieg upamiętniający Żołnierzy Wyklętych – mówił prezydent Elbląga Witold Wróblewski na konferencji prasowej.
Podobne biegi odbędą się w 240 miastach w Polsce. W Elblągu organizatorzy przygotowali tylko 180 pakietów startowych.
- Lista startowa jest już zamknięta, co nas zaskoczyło. Niestety organizacja biegu rozpoczęła się dopiero w styczniu stąd taki limit biegaczy. Zgłoszenia chętnych jeszcze wpływają, niestety musimy odmawiać – powiedział Jerzy Dudek ze stowarzyszenia „tuElbląg”, jednego z organizatorów biegu.
Na liście startowej do biegu na 1963 metry zgłosiło się 122 zawodników, w rozgrywanym w tym samym dniu biegu na orientację wystartuje 58 biegaczy. Medal dostanie każdy. Warto też dodać, że na uczestników biegu czekają pamiątkowe koszulki z podobiznami Żołnierzy Wyklętych – m.in. Pawła Jasienicy ps. „Nowina” oraz... specjalne wydanie „W Sieci” poświęcone Żołnierzom Niezłomnym. Artur Chojecki, wojewoda warmińsko – mazurski, który również weźmie udział w zawodach, pobiegnie z numerem jeden.
- Bieg na 1963 metry będzie rozgrywany wzdłuż czerwonego szlaku w Bażantarni, gdzie zawodnicy przebiegną jedną pętlę – zdradził Kazimierz Sulżycki.
Impreza rozpocznie się o godzinie 10.30. Pół godziny wcześniej na starcie staną uczestnicy biegu na orientację.
- Zawodnicy wyposażeni w mapy będą musieli znaleźć sześć punktów w lesie. Kolejność odnajdywania punktów dowolna, start wspólny – wyjaśnił Kazimierz Sulżycki.
Biuro zawodów rozpocznie działalność o godzinie 8.30. Dodatkowo w Bażantarni rozstawiona będzie strzelnica, na uczestników czekać będzie także wojskowa grochówka.
- Oby tylko aura dopisała i nie było deszczowo – powiedział Witold Wróblewski.
Sebastian Malicki