Pokonać nieobliczalne Kobierzyce

Spoglądając na dotychczasową zdobycz punktową Startu i KPR, to zdecydowanym faworytem bezpośredniej potyczki jest drużyna Andrzeja Niewrzawy. Elblążanki zgromadziły czterdzieści jeden punktów, kobierzyczanki natomiast dwadzieścia cztery. Do zakończenia II rundy pozostały jeszcze do rozegrania trzy kolejki i już wiadomo, że nawet gdyby KPR wygrał ostatnie mecze, to nie awansuje do grupy mistrzowskiej. Mimo to drużyna Edyty Majdzińskiej przyjedzie do Elbląga, by zawalczyć o kolejną niespodziankę. Przed dwoma tygodniami pojedynek Zagłębia Lubin z KPR zakończył się zwycięstwem niżej notowanej drużyny 25:18. Wynik ten był chyba zaskoczeniem dla wszystkich kibiców żeńskiego szczypiorniaka. Kobierzyczanki już kilkukrotnie w tym sezonie walczyły z zespołami z czołówki jak równy z równym, o czym świadczy chociażby jednobramkowa porażka z MKS Lublin, czy Pogonią Szczecin w II rundzie. Start mierzył się z nimi listopadzie minionego roku i zwyciężył 22:19, po dość ciężkim spotkaniu. Wydaje się, że zawodniczki KPR z meczu na mecz robią postępy, dlatego też zapowiada się bardzo ciekawe widowisko.
       - Na pewno nie będzie to dla nas łatwy mecz - powiedziała Aleksandra Kwiecińska. Zespół z Kobierzyc ostatnio sprawił niespodziankę i wygrał z Zagłębiem. Wcześniejsze mecze KPR z zespołami z czołówki były bardzo wyrównane i w związku z tym nastawiamy się na ciężkie spotkanie. To zespół, który jest bardzo waleczny, gra odważnie i na pewno łatwo nie odda nam trzech punktów. Możemy spodziewać się meczu pełnego emocji - podsumowała rozgrywająca EKS. W podobnym tonie wypowiedziała się Magda Balsam - Zespół z Kobierzyc to wcale nie taki łatwy rywal jak mogłoby się wydawać i na pewno nie możemy go lekceważyć. Musimy zagrać twardo i zdecydowanie, szybko, a jednocześnie mądrze, żeby gra w naszym wykonaniu była równa. Musimy pamiętać, że Kobierzyce ostatnio sprawiły niespodziankę i wygrały z Zagłębiem, lecz nie może nas to sparaliżować, a wręcz przeciwnie, musimy pokazać jaką drużyną jesteśmy i że możemy wygrać z każdym. Mam nadzieję, że ten mecz przebiegnie po naszej myśli - podsumowała skrzydłowa Kram Startu.
       Elblążanki przygotowują się do Starcia KPR od niespełna tygodnia. Trener Andrzej Nie­wrzawa nie miał do dyspozycji na treningach wszystkich zawodniczek, bowiem na zgrupowaniu kadry seniorskiej przebywała Sylwia Lisewska, a młodzieżowej Daria Szynkaryk, Aleksandra Stokłosa i Justyna Świerczek. Treningi wznowiła już natomiast Patrycja Świerżewska. Czy naszej drużynie uda się po raz drugi w tym sezonie pokonać Kobierzyce, przekonamy się w sobotę wieczorem. Początek meczu w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 17.