a po co swiadkowie ? jechal pijany zabil czlowieka i wszystko w temacie. sa sam fakt ze jechal po pijaku powinien dostac gruby wyrok. tym razem niewinny czlowiek a za 5 lat co? przystanek z dziecmi ? od samego poczatku po traktuja go poblazliwie, a teraz co szuka sie swiadkow bo niby nie ma dowodow ? zwykla sciema bo i tak sie nie znajda a klienta wypuszcza z zawiasami