Dziś w południe polskiego czasy rozpocznie się ceremonia otwarcia XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w południowokoreańskim Pjongczang. Igrzysk ważnych dla Adriana Wielgata i Sebastiana Kłosińskiego, pierwszych od 18 lat sportowców z Elbląga na najważniejszych zawodach na świecie.
Na igrzyska zakwalifikowali się zawodnicy z 89 państw (i Rosjanie pod flagą olimpijską). Szansę debiutu dostaną sportowcy z Kosowa, Erytrei, Singapuru, Malezji i Ekwadoru. Ciekawostką jest fakt uczestnictwa w turnieju hokeja na lodzie kobiet zespołu złożonego z zawodniczek z Korei Południowej i Północnej.
Elblążan z pewnością zainteresuje występ zawodników Orła Elbląg: Adriana Wielgata i Sebastiana Kłosińskiego. Jako pierwszy na olimpijski tor łyżwiarski wyjedzie Adrian, który w najbliższą niedzielę (11 lutego) wystartuje w wyścigu na 5 tys. metrów. Początek rywalizacji o godzinie 8.
Sebastian Kłosiński na lód wyjedzie pod koniec igrzysk. 23 lutego panczenista Orła powalczy na dystansie 1000 metrów. Początek zawodów o godzinie 11. Elbląski sprinter jest też rezerwowym na dystansie 500 i 1500 metrów.
Na co stać elbląskich zawodników? Dla obu jest to debiut na igrzyskach. W zawodach łyżwiarskiego Pucharu Świata elbląscy panczeniści nie odgrywali pierwszoplanowych ról. Wydaje się, że miejsca w pierwszej dziesiątce będzie można uznać za sukces. Pamiętajmy jednak, że Adrian Wielgat na igrzyska „załapał się” w ostatniej chwili na skutek nieobecności innych łyżwiarzy.
Trzeba też pamiętać, że igrzyska rządzą się swoimi prawami, niejeden sportowiec sprawi podczas nich sensację.
Na co stać polską reprezentację? W roli faworytów stawia się skoczków narciarskich (zarówno na skoczni normalnej, dużej i w drużynie). Swoją wartość chce udowodnić Justyna Kowalczyk. Kto jeszcze? Jak obstawiacie?
Elblążan z pewnością zainteresuje występ zawodników Orła Elbląg: Adriana Wielgata i Sebastiana Kłosińskiego. Jako pierwszy na olimpijski tor łyżwiarski wyjedzie Adrian, który w najbliższą niedzielę (11 lutego) wystartuje w wyścigu na 5 tys. metrów. Początek rywalizacji o godzinie 8.
Sebastian Kłosiński na lód wyjedzie pod koniec igrzysk. 23 lutego panczenista Orła powalczy na dystansie 1000 metrów. Początek zawodów o godzinie 11. Elbląski sprinter jest też rezerwowym na dystansie 500 i 1500 metrów.
Na co stać elbląskich zawodników? Dla obu jest to debiut na igrzyskach. W zawodach łyżwiarskiego Pucharu Świata elbląscy panczeniści nie odgrywali pierwszoplanowych ról. Wydaje się, że miejsca w pierwszej dziesiątce będzie można uznać za sukces. Pamiętajmy jednak, że Adrian Wielgat na igrzyska „załapał się” w ostatniej chwili na skutek nieobecności innych łyżwiarzy.
Trzeba też pamiętać, że igrzyska rządzą się swoimi prawami, niejeden sportowiec sprawi podczas nich sensację.
Na co stać polską reprezentację? W roli faworytów stawia się skoczków narciarskich (zarówno na skoczni normalnej, dużej i w drużynie). Swoją wartość chce udowodnić Justyna Kowalczyk. Kto jeszcze? Jak obstawiacie?
Sebastian Malicki