UWAGA!

Rekordowa frekwencja wśród biegaczy

 Elbląg, Rekordowa frekwencja wśród biegaczy
fot. MOSiR

Coraz większym zainteresowaniem cieszą się biegi na orientację, których organizatorami są Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu oraz EKO Gryf przy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Tym razem (15 marca) na trasie wyznaczonej w Parku Bażantarnia, rywalizowała rekordowa liczba zawodników.

Na starcie VI rudny V Grand Prix Elbląga w biegu na orientację stanęło tym razem 72 zawodników, co bez wątpienia, jest rekordem tej edycji. Wszyscy wystartowali w tym samym czasie, jednak w zależności od kategorii wiekowej, biegacze mieli inną liczbę punktów do odnalezienia.
       - Zawodnicy rywalizujący w kategorii szkół podstawowych oraz w kategorii rodzinnej mieli do zaliczenia 7 punktów kontrolnych - informuje Bolesław Czechowski z klubu EKO Gryf. - Zdecydowanie trudniejsze zadanie czekało na biegaczy w kategorii open mężczyzn, gdzie na trasie znajdowało się, aż 18 punktów kontrolnych. Trasy poszczególnych kategorii krzyżowały się, stąd łatwo było o pomyłkę. A że startowali doświadczeni zawodnicy, każdy zaliczył prawidłowo swoją trasę.
       Wśród dziewcząt w kategorii szkół podstawowych, najlepsza okazała się Julia Typańska z SP 14, która na mecie wyprzedziła Julię Górną ze Szkoły Podstawowej nr 6. Natomiast wśród chłopców, dwa pierwsze miejsca zajęli reprezentanci Szkoły Podstawowej nr 14. Zwyciężył Piotr Banach, a drugi był Szymon Różalski. Natomiast na najniższym stopniu podium zawody ukończył Łukasz Wiechowski z SP 18.
       Najwięcej uczestników zameldowało się na starcie w kategorii szkół gimnazjalnych, gdzie wśród chłopców rywalizowało aż 10 biegaczy. Tradycyjnie już silną grupę stanowili młodzi sportowcy z Kamionka Wielkiego, którzy zajęli sześć pierwszych miejsc. Najszybciej trasę pokonał Marcin Jakubiec, drugie miejsce zajął Kamil Fajfer, a trzecie Marcin Buliński. Równie ciekawie wyglądała rywalizacja wśród dziewcząt, gdzie do walki stanęły same reprezentantki Gimnazjum nr 7. Z tego grona najlepsza okazała się Aleksandra Boenig, druga była Monika Puzio, a trzecia linię mety przekroczyła Karolina Bartyska.
       Nieco mniejsza frekwencja towarzyszyła biegom w kategorii szkół ponadgimnazjalnych. Wśród dziewcząt trzy pierwsze miejsca przypadły zawodniczkom z Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych z Elbląga. Rywalizację wygrała Patrycja Linda, druga była Joanna Pietka, a trzecia Monika Linda. Wśród chłopców silną grupę tworzyli biegacze z Pasłęka, choć na mecie musieli uznać wyższość zawodnika z Elbląga. Zwyciężył Damian Ambroch (ZSZ nr 1 Elbląg), druga lokata przypadła Rafałowi Mirysowi (ZSEiT Pasłęk), a trzecie miejsce zajął inny zawodnik z Pasłęka Maciej Szczotka.
       Jak zawsze spora frekwencją cieszyły się biegi w kategorii open. Wśród mężczyzn startowało 14 zawodników, a wśród kobiet 7 zawodniczek. Na uwagę zasługuje fakt, że o miano najlepszego biegacza rywalizowali sportowcy nie tylko z Elbląga, ale także z nieco bardziej odległych zakątków naszego kraju. Na starcie pojawili się zatem biegacze z: Białegostoku, Ostródy i Lidzbarka Warmińskiego. Z grona kobiet, najszybszą okazała się Anna Rybka-Nadolska (ZSZ nr 1 Elbląg), druga na mecie zameldowała się inna elblążanka Monika Typańska, a trzecie miejsce zajęła zawodniczka z Ostródy Agata Michałowska. Ciekawie było także w rywalizacji mężczyzn, gdzie najlepiej z trasą i czasem poradził sobie Stanisław Wysocki z Białegostoku. Dwa kolejne miejsca przypadły biegaczom z Elbląga. Na drugim miejscu zawody ukończył Piotr Światkowski, a na trzecim Andrzej Patrejko.
       Coraz większym powodzeniem cieszy się kategoria rodzinna, w której tym razem do rywalizacji stanęło osiem teamów. Ostatecznie zwyciężyła rodzina Bagińskich z Pilony, drugie miejsce zajęła rodzina Wąsickich z Elbląga, a na najniższym stopniu podium znalazła się rodzina Banachów, także z Elbląga. Po raz pierwszy w historii zawodów, rozegrano także rowerową jazdę na orientację.
       - Z uwagi na debiut zawodników w tej kategorii, na trasie znajdowało się tylko 10 punktów do zaliczenia - mówi Bolesław Czechowski. - Zawodnicy z Elbląga świetnie poradzili sobie z trudnościami, a jako pierwszy linie mety przekroczył Dawid Leśniak, drugi był Marek Brzozowski, a trzeci Dariusz Korsak.
       Po zakończeniu rywalizacji sportowej zwycięzcy poszczególnych kategorii otrzymali dyplomy oraz upominki rzeczowe ufundowane przez organizatorów. Dodatkową atrakcją było losowanie 10 karnetów wstępu na lodowisko ufundowanych przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
       - Warunki do biegania były dość trudne dlatego po osiągnięciu mety zawodnicy nie kryli radości z pokonania trasy - twierdzi Czechowski. - Wszyscy tradycyjnie gratulowali budowniczemu tras Kazimierzowi Szulżyckiemu z EKO Gryf. Na wysokości zadania stanęła tradycyjnie restauracja fundując gorącą grochówkę dla uczestników zawodów, co zdecydowanie poprawiło nastroje wśród biegaczy.
       Siódma runda V edycji Grand Prix Elbląga w Biegach na Orientację odbędzie się w sobotę 12 kwietnia o godz. 10. Także i tym razem zawodnicy będą rywalizowali na trasie wyznaczonej w Parku Bażantarnia. Zbiórka tradycyjnie przy restauracji. Zgłoszenia przyjmowane będą w godzinach 9.15-9.45. Opłata startowa wynosi 5 złotych od dorosłego uczestnika. Więcej informacji o zawodach, wyniki, terminarze, punktacje generalną oraz galerie zdjęć, można znaleźć na stronie internetowej www.mosir.elblag.eu, w zakładce imprezy sportowe.
      
MOSiR

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • " Świątkowski" załamałeś mnie!!!!!stąd ta wizyta w Gdansku u brata jak rozumiem. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Panterserwis(2014-03-17)
  • Czy można zobaczyć gdzieś w sieci mapę trasy " open" ? Tak żeby wiedzieć mniej więcej jaką trudność prezentuje trasa.
  • Fajnie że coś się dzieje w temacie orienteeringu w Naszym mieście, szkoda tylko że organizatorzy zdecydowali się zamiast interwału na start masowy który jak wiadomo wypacza zasady rywalizacji tej dyscypliny. No cóż jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma; ) gratulacje dla organizatorów oby takich imprez było jak najwięcej.
Reklama