Po dwóch zwycięstwach w tym roku elblążanie musieli uznać wyższość MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. Meblarze przegrali ze spadkowiczem z PGNiG superligi mężczyzn 28:31. Zobacz zdjęcia z meczu.
Pojedynek pomiędzy Wójcikiem a Piotrkowianinem zapowiadany był jako najciekawszy mecz 16. kolejki I ligi mężczyzn. Obie ekipy rozpoczęły ten rok znakomicie. Przyjezdni w poprzedniej kolejce zremisowali z liderem z Legionowa, elblążanie z kolei przywieźli dwa punkty z Poznania, dzięki czemu awansowali na szóste miejsce w ligowej tabeli. Celem przyjezdnych na ten sezon jest powrót na parkiety superligi, dlatego nie mogli oni sobie pozwolić na stratę punktów w Elblągu, co wskazywało że mecz będzie bardzo zacięty. Drużyna prowadzona przez Dariusza Molskiego podbudowana ostatnimi zwycięstwami na pewno bardzo chciała pokrzyżować szyki faworytowi i sprawić swoim kibicom niespodziankę.
Gospodarze rozpoczęli mecz od straty co umożliwiło rywalom zdobycie pierwszej bramki. W odpowiedzi do siatki trafił Mikołaj Kupiec który zdobył dla elblążan również drugiego gola. Błędy przy podaniach oraz niecelne rzuty Meblarzy spowodowały, że przyjezdni odskoczyli w 7. minucie na pięć trafień. Niedyspozycję swojej drużyny próbował przerwać Dariusz Molski prosząc o czas. Co prawda zaraz po wznowieniu do siatki trafił Piotr Adamczak, jednak rywale odpowiedzieli trzema bramkami z rzędu i ich przewaga wzrosła do siedmiu goli. Sygnał do odrabiania strat dał naszej drużynie Damian Malandy, a chwilę później piłkę przechwycił Oskar Serpina i wykorzystał kontrę. Meblarze grali aktywniej w obronie oraz skuteczniej w ataku i po bramce Adama Nowakowskiego w 16. minucie, tablica wyników wskazywała 8:11. Świetny okres gry elblążan zaniepokoił szkoleniowca MKSu. Minuta rozmowy z zawodnikami przyniosła pożądany efekt. Po przerwie gospodarze zagrali skuteczniej w obronie, wykorzystywali kontrataki i w 25. minucie meczu prowadzili 16:11. Do końca pierwszej połowy Meblarze starali się zniwelować przynajmniej część strat, co im się udało, bo na przerwę schodzili przegrywając 15:18.
Drugą połowę od skutecznej interwencji rozpoczął Marcin Głębocki, a pierwsze swoje trafienie w tym meczu zanotował Stanisław Gębala. W kolejnych akcjach elblążanie zagrali dobrze blokiem, dwie kontry wykończył Marcin Szopa, dzięki czemu gospodarze przegrywali już tylko jednym golem. Kiedy na ławkę kar powędrował Stanisław Gębala, rywale wykorzystali grę w przewadze i zdobyli dwie bramki z rzędu. Niezrażeni tą sytuacją gospodarze odpowiedzieli taką samą liczbą trafień i tablica wyników wskazywała 20:21. Skuteczne interwencje bramkarza przyjezdnych oraz niecelne rzuty elblążan, znów umożliwiły Piotrkowianinowi wyjść na kilkubramkowe prowadzenie. Od 46 do 54. minuty podopieczni Dariusza Molskiego trafili do bramki tylko raz, goście natomiast czterokrotnie. Pięć minut przed końcem meczu trener Wójcika poprosił o czas. Po przerwie świetnie do kontr biegał Marcin Szopa, w bramce kilkoma skutecznymi interwencjami popisał się Marcin Głębocki. Niestety elblążanie nie ustrzegli się błędów i ostatecznie przegrali 28:31.
Meble Wójcik Elbląg - MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 28:31 (15:18)
Wójcik: Fiodor, Głębocki - Szopa 8, Adamczak 4, Malandy 4, Kupiec 4, Nowakowski 2, Dorsz 2, Gryz 1, Gębala 1, Serpina 1, Kostrzewa 1, Olszewski, Malczewski, Spychalski.
Piotrkowianin: Banisz, Procho, Pietruszka- Mróz 8, Pacześny 6, Woynowski 5, Zinchuk 4, Różański 3, Swat 2, Góralski 2, Tórz 1, Iskra, Szczukowski, Jankowski, Pożarek.
.
Za tydzień Meblarze zagrają na wyjeździe z KS Warszawianka Warszawa.
Gospodarze rozpoczęli mecz od straty co umożliwiło rywalom zdobycie pierwszej bramki. W odpowiedzi do siatki trafił Mikołaj Kupiec który zdobył dla elblążan również drugiego gola. Błędy przy podaniach oraz niecelne rzuty Meblarzy spowodowały, że przyjezdni odskoczyli w 7. minucie na pięć trafień. Niedyspozycję swojej drużyny próbował przerwać Dariusz Molski prosząc o czas. Co prawda zaraz po wznowieniu do siatki trafił Piotr Adamczak, jednak rywale odpowiedzieli trzema bramkami z rzędu i ich przewaga wzrosła do siedmiu goli. Sygnał do odrabiania strat dał naszej drużynie Damian Malandy, a chwilę później piłkę przechwycił Oskar Serpina i wykorzystał kontrę. Meblarze grali aktywniej w obronie oraz skuteczniej w ataku i po bramce Adama Nowakowskiego w 16. minucie, tablica wyników wskazywała 8:11. Świetny okres gry elblążan zaniepokoił szkoleniowca MKSu. Minuta rozmowy z zawodnikami przyniosła pożądany efekt. Po przerwie gospodarze zagrali skuteczniej w obronie, wykorzystywali kontrataki i w 25. minucie meczu prowadzili 16:11. Do końca pierwszej połowy Meblarze starali się zniwelować przynajmniej część strat, co im się udało, bo na przerwę schodzili przegrywając 15:18.
Drugą połowę od skutecznej interwencji rozpoczął Marcin Głębocki, a pierwsze swoje trafienie w tym meczu zanotował Stanisław Gębala. W kolejnych akcjach elblążanie zagrali dobrze blokiem, dwie kontry wykończył Marcin Szopa, dzięki czemu gospodarze przegrywali już tylko jednym golem. Kiedy na ławkę kar powędrował Stanisław Gębala, rywale wykorzystali grę w przewadze i zdobyli dwie bramki z rzędu. Niezrażeni tą sytuacją gospodarze odpowiedzieli taką samą liczbą trafień i tablica wyników wskazywała 20:21. Skuteczne interwencje bramkarza przyjezdnych oraz niecelne rzuty elblążan, znów umożliwiły Piotrkowianinowi wyjść na kilkubramkowe prowadzenie. Od 46 do 54. minuty podopieczni Dariusza Molskiego trafili do bramki tylko raz, goście natomiast czterokrotnie. Pięć minut przed końcem meczu trener Wójcika poprosił o czas. Po przerwie świetnie do kontr biegał Marcin Szopa, w bramce kilkoma skutecznymi interwencjami popisał się Marcin Głębocki. Niestety elblążanie nie ustrzegli się błędów i ostatecznie przegrali 28:31.
Meble Wójcik Elbląg - MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 28:31 (15:18)
Wójcik: Fiodor, Głębocki - Szopa 8, Adamczak 4, Malandy 4, Kupiec 4, Nowakowski 2, Dorsz 2, Gryz 1, Gębala 1, Serpina 1, Kostrzewa 1, Olszewski, Malczewski, Spychalski.
Piotrkowianin: Banisz, Procho, Pietruszka- Mróz 8, Pacześny 6, Woynowski 5, Zinchuk 4, Różański 3, Swat 2, Góralski 2, Tórz 1, Iskra, Szczukowski, Jankowski, Pożarek.
.
Za tydzień Meblarze zagrają na wyjeździe z KS Warszawianka Warszawa.
Anna Dembińska