Ciekawe sportowe wydarzenia czekają kibiców w sobotę 4 grudnia. W pierwszym meczu szczypiornistki drugiej drużyny Startu podejmą AZS AWF Poznań, a po meczu piłki ręcznej zobaczymy mecz siatkarek E. Leclerc Orła z UKS Ozorków.
Runda rewanżowa
Młoda drużyna Startu zagra w sobotę o godzinie 14.30 bardzo ważny mecz w kontekście utrzymania się w I lidze. W chwili obecnej nasza drużyna zajmuje z dorobkiem 3 punktów przedostatnie miejsce w tabeli. Jedynie „oczko” więcej zgromadziły w dotychczasowych meczach poznanianki i w razie ewentualnego zwycięstwa „Stelinki” przeskoczą rywalki. Sobotnie spotkanie będzie pierwszym meczem rundy rewanżowej. W pierwszej kolejce elblążanki przegrały z akademiczkami po wyrównanym meczu 17-20. Optymizmu przed rewanżem nie kryje trener drużyny Justyna Stelina- Zagramy wzmocnione zawodniczkami z pierwszego zespołu. To doskonała wiadomość, gdyż w niektórych meczach sytuacja była dramatyczna, gdy praktycznie nie było ławki rezerwowych. Do meczu przystępujemy w bojowych nastrojach. Rozpoczyna się nowa runda i mamy nadzieję, że zdobędziemy w niej więcej punktów niż w poprzedniej.
Odrobić stracone punkty
W ostatnim ligowym meczu nie popisały się siatkarki Orła, które przegrały na własnym parkiecie z AZS Politechniką Warszawa 1-3. Już w sobotę o godzinie 17.30 nadarzy się okazja do odrobienia straconych punktów w meczu z UKS Ozorków. - Szkoda porażki w ostatnim meczu. Teraz musimy zrobić wszystko by wygrać dwa najbliższe mecze za trzy punkty (3-0, lub 3-1 przyp. red.). Trzeba zbierać punkty żeby zająć miejsce w pierwszej czwórce i walczyć o awans. Oczywiście będzie o to bardzo ciężko, ale to sport i wszystko może się wydarzyć- powiedział przed spotkaniem trener „Orzełków” Andrzej Jewniewicz. Elblążanki zajmują czwarte miejsce w ligowej tabeli. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja rywalek, które w dziewięciozespołowej grupie plasują się na siódmej pozycji. To elblążanki będą faworytem sobotniego pojedynku.
Młoda drużyna Startu zagra w sobotę o godzinie 14.30 bardzo ważny mecz w kontekście utrzymania się w I lidze. W chwili obecnej nasza drużyna zajmuje z dorobkiem 3 punktów przedostatnie miejsce w tabeli. Jedynie „oczko” więcej zgromadziły w dotychczasowych meczach poznanianki i w razie ewentualnego zwycięstwa „Stelinki” przeskoczą rywalki. Sobotnie spotkanie będzie pierwszym meczem rundy rewanżowej. W pierwszej kolejce elblążanki przegrały z akademiczkami po wyrównanym meczu 17-20. Optymizmu przed rewanżem nie kryje trener drużyny Justyna Stelina- Zagramy wzmocnione zawodniczkami z pierwszego zespołu. To doskonała wiadomość, gdyż w niektórych meczach sytuacja była dramatyczna, gdy praktycznie nie było ławki rezerwowych. Do meczu przystępujemy w bojowych nastrojach. Rozpoczyna się nowa runda i mamy nadzieję, że zdobędziemy w niej więcej punktów niż w poprzedniej.
Odrobić stracone punkty
W ostatnim ligowym meczu nie popisały się siatkarki Orła, które przegrały na własnym parkiecie z AZS Politechniką Warszawa 1-3. Już w sobotę o godzinie 17.30 nadarzy się okazja do odrobienia straconych punktów w meczu z UKS Ozorków. - Szkoda porażki w ostatnim meczu. Teraz musimy zrobić wszystko by wygrać dwa najbliższe mecze za trzy punkty (3-0, lub 3-1 przyp. red.). Trzeba zbierać punkty żeby zająć miejsce w pierwszej czwórce i walczyć o awans. Oczywiście będzie o to bardzo ciężko, ale to sport i wszystko może się wydarzyć- powiedział przed spotkaniem trener „Orzełków” Andrzej Jewniewicz. Elblążanki zajmują czwarte miejsce w ligowej tabeli. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja rywalek, które w dziewięciozespołowej grupie plasują się na siódmej pozycji. To elblążanki będą faworytem sobotniego pojedynku.
ppz