UWAGA!

Start gromi w Jeleniej Górze (piłka ręczna)

 Elbląg, Sylwia Lisewska rzuciła siedem bramek
Sylwia Lisewska rzuciła siedem bramek (fot. Anna Dembińska)

Szczypiornistki Kram Startu rozbiły w Jeleniej Górze miejscowy KPR. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy dominowały na parkiecie od pierwszych minut i wygrały różnicą aż siedemnastu bramek (35:18).

Elblążanki jechały do Jeleniej Góry po kolejne dwa punkty, po tym jak na inaugurację pewnie pokonały Piotrcovię Piotrków Trybunalski. Można powiedzieć, że nasz zespół był zdecydowanym faworytem w tym pojedynku. Jeleniogórzanki w pierwszej kolejne przegrały z Energą Koszalin i bardzo chciały wywalczyć przed własną publicznością przynajmniej jeden punkt. Nasza drużyna na to jednak nie pozwoliła i już po pierwszych kilku minutach spotkania pokazała, że jest pewnym pretendentem do zwycięstwa.
      
       Wynik spotkania otworzyła najbardziej doświadczona zawodniczka miejscowych Joanna Załoga, która jak się później okazało była najmocniejszym ogniwem swojego zespołu. W odpowiedzi do siatki trafiła była zawodniczka KPR Dominika Grobelska. Jeszcze przez kilka minut trwała wymiana ciosów, do stanu 3:3. Od 6. do 10. minuty parkiet należał do elblążanek. Szczelna defensywa, mądre rozgrywanie piłki i Start rzucił cztery kolejne bramki. Rywalki robiły co mogły, by zatrzymać rozpędzone przyjezdne i na moment im się to udało, dzięki czemu zminimalizowały straty do dwóch trafień (6:8). W kolejnych akcjach nasze rozgrywające znów przyspieszyły i za sprawą goli Sylwii Lisewskiej i Ewy Andrzejewskiej miały pięć bramek przewagi. Mocno niezadowolony szkoleniowiec miejscowych poprosił o drugi już czas w tym meczu. Przerwa podziałała mobilizująco na gospodynie i gra się wyrównała. Do 25. minuty meczu trwała naprzemienna wymiana ciosów, do stanu 10:15. W ostatnich minutach pierwszej odsłony zawodów na parkiecie brylowała Aleksandra Kwiecińska, która była autorka trzech z pięciu rzuconych przez Start bramek. KPR trafił tylko raz i na przerwę schodził przegrywając 11:20.
       Zaraz po zmianie stron jako pierwsza na listę strzelczyń wpisała się Sylwia Lisewska i Paulina Muchocka, dzięki czemu EKS miał już jedenaście bramek przewagi. Znów ciężar gry próbowała wziąć na swoje barki Joanna Załoga, która w zasadzie jako jedyna była w stanie przebić się przez elbląska defensywę. Na pojedyncze trafienia wspomnianej rozgrywającej, przyjezdne odpowiadały seriami celnych rzutów i kwadrans przed końcem spotkania prowadziły już 27:13. Elblążanki niesione dopingiem swoich kibiców nie zwalniały tempa. Szkoleniowiec mógł dowolnie rotować składem, a w kolejnych minutach pięciokrotnie na listę strzelczyń wpisała się Aleksandra Jędrzejczyk. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy zagrały bardzo dobre zawody i zasłużenie wygrały 35:18.

 


       KPR Jelenia Góra - Kram Start Elbląg 18:35 (11:20)
       KPR
: Hoffman, Ciesiółka, Filończuk - Załoga 7, Jasińska 3, Bielecka 2, Bogacka 1, Tomczyk 1, Kobzar 1, Kanicka 1, Orzeszczuk 1, Koc 1, Bilenia, Maziarz, Herbud, Janas.
       Start: Szywerska, Powaga - Lisewska 7, Kwiecińska 6, Jędrzejczyk 5, Waga 5, Balsam 2, Muchocka 2, Andrzejewska 2, Stokłosa 2, Dankowska 1, Gobelska 1, Gerej 1, Świerżewska 1, Szopińska.
      
       Kolejnym rywalem naszej drużyny będzie beniaminek PGNiG Superligi z Kobierzyc. Mecz zostanie rozegrany w Elblągu 17 września o godz. 17.
      
      

Patronem medialnym Kram Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama