UWAGA!

Sukces Startu w Lubinie (piłka ręczna)

 Elbląg, Start jako pierwszy w tym sezonie odebrał punkt liderowi z Lubina
Start jako pierwszy w tym sezonie odebrał punkt liderowi z Lubina (Fot.AD)

Remisem 29-29 (13-16) zakończyło się wyjazdowe spotkanie EKS Startu z Zagłębiem Lubin. Elblążanki jako pierwszy zespół w sezonie odebrały punkt liderowi tabeli PGNiG Superligi. W Warszawie z AZS AWF 33-36 (13-18) przegrały rezerwy Startu. Nasze zawodniczki zobaczyły trzy czerwone kartki i grały w osłabieniu przez 32 minuty. Zobacz tabele.

Jest punkt, a mogły być dwa
       Początek meczu Startu z Zagłębiem należał zdecydowanie do gospodyń, które prowadziły 4-0. Start mozolnie odrabiał straty i schodził na przerwę przegrywając 13-16.
        W 43 min. nasza drużyna po raz pierwszy wyszła na prowadzenie. Było 20-19 i do końca meczu kibice oglądali walkę o każdy centymetr boiska. Na bramki gospodyń skutecznie odpowiadały elblążanki. W końcówce spotkania Start prowadził 29-27, jednak najpierw trafiła Agnieszka Jochymek, a w ostatniej sekundzie remis dla Zagłębia uratowała Kinga Byzdra. Mimo braku szczęścia w ostatniej minucie remis jest niewątpliwie sukcesem elblążanek, które pokazały, że mogą w tym sezonie zrealizować przedsezonowe założenia i walczyć o czołowe lokaty w PGNiG Superlidze. Zobacz wyniki pozostałych meczów.
      
       Start: Miecznikowska, Kordunowska - Frąckiewicz, Szott 2, Pełka-Fedak 5, Sądej 3, Dolegało 3, Strzałkowska 2, Wolska 5, Domnik, Szymańska 4, Aleksandrowicz 1, Wasak 4.
       Najwięcej bramek dla Zagłębia: Semeniuk-Olchawa 11, Obrusiewicz 9, Załęczna 3.
      
       Przegrana w Warszawie mimo ambitnej postawy
       Mecz rozpoczął się od prowadzenia Startu. Elblążanki wygrywały 2-0, a następnie 4-2. W 7 min. kontuzję (prawdopodobnie skręcenie stawu kolanowego) odniosła Magdalena Lurka i był to początek nieszczęść w tym spotkaniu. W 17 min. było jeszcze 9-9, ale 7 minut później gospodynie prowadziły już 16-9. Nasza drużyna zaczęła odrabiać starty i przegrywała do przerwy pięcioma bramkami 13-18.
       W drugiej połowie do brutalnej gry na boisku dopuścili sędziowie. Elblążanki spędziły na ławce kar 32 minuty, co skutecznie przeszkodziło im w dogonieniu rywalek. W 37 min. czerwoną kartkę otrzymała najskuteczniejsza zawodniczka startu Marta Karwecka. Dramatycznie sytuacja wyglądała w ostatnich 9 minutach, kiedy to kolejne czerwone kartki obejrzały Agata Szulc i Agnieszka Jesionka. Mimo walki do końcowej syreny nasza drużyna przegrała z AZS AWF Warszawa 33-36.
      
       Start II: Kochańska – Dajda 4, Gnidzińska 2, Karwecka 7, Konefał 3, Woronko 4, Szulc 6, Lurka 2, Jesionka, Brojek 5, Wacławska. 
ppz

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Nie rozumiem komentarza - sędziowie dopuścili do brutalnej gry. Drużyna siedzi 32 min na ławce kar i winni są sędziowie? Nie winna jest kadra trenerska i zawodniczki do których nic nie dotarło.
  • Nie rozumiem komentarza - sędziowie dopuścili do brutalnej gry. Drużyna siedzi 32 min na ławce kar i winni są sędziowie? Nie winna jest kadra trenerska i zawodniczki do których nic nie dotarło.
  • znowu pretensje do trenerki i dziewczyn. .przecież to logiczne że jak zespół gra 32 min w osłabieniu to sędzia kręci lody. .
  • Gratuluje startowi osiągnięcia remisu bo jest to dla dobra wynik z Zagłebiem. A druga druzyna Startu również ładnie się zaprezentowala w składzie 10 osobowym, niestety jezeli na mecz jedzie 10 zawodniczek w tym dwie bramkarki to ciężko jest o korzystny wynik, byłem na tym meczu i było widać ze nasze dziewczyny przegrały nie dlatego ze byly slabsze tylko nie miały już sił widoczny był brak zmian ale kogo wpuścic na zmiane skoro na ławce jest tylko bramkarka i nikt więcej, niestety widoczny jest brak zawodniczek które mogły by dać dziewczyną zmiane podczas meczu na złapanie oddechu. Jest pare obiecujących dziewczyn w Elblągu które mogły by dołaczyc do rezerw Startu ale niestety dla Pana Serwadczaka i calej tej ekipy to nie dociera, bo dla nich ta cala 1 liga to tylko nie potrzebny dodatek, który został stworzony dlatego że dziewczyny wyprosiły pieniądzepo mistrzostwie Polski.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mateuszz(2010-11-07)
  • Szkoda miejskiej kasy na jakiś tam zespół II zespół. Rozgonić panienki. Nikomu nie jest potrzebny ten zespolik.
  • Do ajwen: te panienki jak na swój wiek bardzo wiele osiągneły np Mistrza Polski i wiem że to jest dopiero początek w ich sportowej karierze, a Ty osiągnełes tylko jedno poziom mistrzowski w głupocie Gratuluje! jak bedą zawody na największego gamonia to mysle ze masz duże szanse więc nie zapomnij się zgłosić. Najłatwiej jest gadać głupoty tylko niech kazdy zada sobie pytanie co ją osiągnełem że mam prawo je krytykować.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mateuszz(2010-11-07)
  • Dziewczyny Startu II to jedyna nadzieja na przyszłość. I dajcie im spokój.
  • Brawo Start!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kmicic(2010-11-07)
  • a wójcik meble techtans też wygrali :)
  • Mistrzostwo Polski juniorek nie jest jeszcze przepustką do gry w I lidze. Bez konkretnych wzmocnień nie ma możliwości utrzymania się w I lidze. Ten skład personalny jest wystarczający na grę w II lidze. Widać jest gołym okiem jakie braki w wyszkoleniu, grze itp. mają zawodniczki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    analityk(2010-11-08)
  • dziewczyny ze Startu II są mocne tylko mają niezbyt doświadczoną trenerkę, niech wróci trener Ringwelski i wtedy dziewczyny zaczną znowu grac na wysokim poziomie !!
  • Pan Ringwelski swoją bardzo dobrą pracę wykonał i wykonuje, i chwała mu za to. Teraz czas na młodszych trenerów, którym należy dać szansę. Polityka samorządowa nie jest dla trenerów!
Reklama