UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Tropem wilczym po lesie
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Panie Wróblewski proszę o pomoc proszę mi pozwolić zrozumieć, co miała na myśli profesor z SLD pani Joanna Senyszyn cyt. także ja uważam że miałam całkowicie odmienne pojęcie niż ci tak zwani żołnierze jak ich nazywam słusznie wyklęci który ostatni jeszcze został tam zabity w '63 bo biedak nie wiedział że się wojna skończyła. HAŃBA!
  • Zapewne nawiązywała do powojennej postawy tego niemądrego młodzianka, który tak zapalczywie chciał budować "drugą Japonię", że zapragnął pobić słynny rekord podporucznika Hirō Onody na Filipinach, specjalisty w sabotażu i dywersji Cesarskiej Armii Japonii, w ukrywaniu się przed rzeczywistością. Nie udało się - karierę młodego terrorysty w Polsce zakończyła władza ludowa, Onoda sam poddał się w końcu swojemu b. dowódcy i wyszedł z dżungli w 1974 roku. Zmarł w 2014 r. w Tokio.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    NepomucenSowa(2018-02-09)
Reklama