UWAGA!

Trzecia siła Superligi zawita do Elbląga

 Elbląg, Trzecia siła Superligi zawita do Elbląga
fot. Anna Dembińska, arch. portEl.pl

Azoty Puławy to brązowy medalista minionego sezonu, z którym w środę (24 stycznia) rywalizować będzie drużyna Jacka Będzikowskiego. Na parkiecie będzie można zobaczyć byłych i obecnych kadrowiczów, nie tylko z Polski. Początek starcia w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18:30.

Szczypiorniści PGNiG Superligi mężczyzn mają zaplanowane w styczniu aż cztery mecze ligowe, do tego dochodzi spotkanie w Pucharze Polski, a to oznacza granie co trzy-cztery dni. Elblążanie wznowili rozgrywki 17 stycznia od dwóch wyjazdowych porażek, mimo że na tle rywali prezentowali się całkiem nieźle. W starciu z Pogonią Szczecin i Gwardią Opole Meblarze przez długi czas toczyli wyrównaną walkę, dopiero końcówki zadecydowały o zwycięstwach rywali - Obydwa mecze zakończyły się zbyt wysokimi przegranymi, bo powinniśmy, jeśli już przegrać, to maksymalnie dwoma bramkami - powiedział trener Wójcika. - Do 54. minuty w Szczecinie i do 50. w Opolu mecz był wyrównany. Różne są powody słabszych końcówek. Na pewno trochę zabrakło koncentracji, trochę doświadczenia, trochę szczęścia. W meczach wyjazdowych raczej też nie możemy liczyć na sprzyjające nam sędziowanie. Będziemy dalej próbować szukać punktów. Na pewno z Puławami nie jesteśmy żadnym faworytem i szanse zdobycia punktów są znikome, ale do Legionowa jedziemy już po zwycięstwo. Terminarz jest tak ułożony, że gramy dużo meczów i nawet za bardzo nie ma kiedy potrenować. Na poniedziałkowym treningu chcieliśmy poprawić nasz kontratak, bo bramek z kontry potrzebujemy trochę więcej, szczególnie w drugie tempo, czy z szybkiego środka. We wtorek będzie typowe przygotowanie pod najbliższego przeciwnika - dodał Jacek Będzikowski.
       A tym przeciwnikiem będzie bardzo silna drużyna z Puław. Azoty mają w swoim składzie wiele znanych nazwisk, jak chociażby Bartosz Jurecki, Patryk Kuchczyński, Krzysztof Łyżwa, czy Wojciech Gumiński. Gra w niej również kilku obcokrajowców, a średnia wzrostu zawodników wynosi prawie 193 cm. Meblarzom będzie niezwykle ciężko w starciu z tak doświadczoną i górującą nad nimi warunkami fizycznymi drużyną, jednak postarają się pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie - Azoty to trzecia siła w Polsce. Mają w swoim składzie kadrowiczów z różnych krajów i na każdej pozycji dwóch równorzędnych zawodników. To drużyna, która marzy, żeby zdetronizować Wisłę Płock. Nazwiska mówią tam same za siebie. Bartek Jurecki, Vadim Bogdanov, czy Nikola Prce, a teraz doszedł Ukrainiec Władysław Ostrouszko. Są tam dobrzy leworęczni środkowi, bramkarze, szybkie skrzydła. To jest bardzo silna drużyna, nie tylko w lidze polskiej, ale zaczyna już coś znaczyć na arenie europejskiej - opisał środowego przeciwnika szkoleniowiec Meblarzy.
       Puławianie przyjadą do Elbląga zawalczyć o piętnaste zwycięstwo w sezonie. Wójcik przystąpi do tego spotkania bez dwóch graczy, których nie zobaczymy już na parkiecie do końca sezonu. Jakub Olszewski jest już po zabiegu, natomiast Bartosz Janiszewski czeka na operację barku.
       Początek środowego meczu w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18:30. Osoby do lat 15 wchodzą na mecz bezpłatnie.
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama