UWAGA!

Wicemistrzowie Polski zagoszczą w Elblągu

 Elbląg, Wicemistrzowie Polski zagoszczą w Elblągu
fot. Anna Dembińska

Pojedynek z Wisłą Płock będzie przedostatnim jaki w tym sezonie Meblarze rozegrają przed własną publicznością. Wicemistrzowie Polski są zdecydowany faworytem potyczki, jednak elblążanie postarają się zaprezentować jak najlepiej przed własną publicznością. Początek sobotniego meczu w HSW o godz 16.

Piłkarzom Wójcika pozostały do rozegrania w tym sezonie cztery mecze. Dla kibiców szczypiorniaka nie lada gratką będzie zobaczenie w Elblągu reprezentantów Polski i uczestników Ligi Mistrzów. Nafciarze przyjadą do Elbląga podrażnieni porażką w Pucharze Polski. Płocczanie przegrali w Zabrzu z tamtejszym Górnikiem 30:33 i odpadli z dalszej rywalizacji. Elblążanie z kolei ulegli Stali Mielec, z którą to w miniony weekend zagrali dwa mecze. W pierwszej potyczce, której stawką były ligowe punkty, Meblarze przegrali 23:26 i stracili dwóch zawodników. Następnego dnia w Pucharze Polski nie wystąpił Kamil Netz oraz Piotr Adamczak, na urazy narzekali też Filip Koper oraz Marcin Miedziński i oni również nie pojawili się na parkiecie. Ostatecznie piłkarze Wójcika przegrali 23:30. Ostatnimi czasu elblążanie rozgrywali na własnym boisku bardzo dobre mecze, a efektem tego było zwycięstwo nad Kwidzynem i Zagłębiem. Podobnie będą chcieli zagrać w sobotę, jednak w obliczu tylu kontuzji będzie im bardzo ciężko
       - Nie mamy nic do stracenia - powiedział trener Wójcika. - Przeciwnik jest klasy międzynarodowej, poziomu Ligi Mistrzów. Pozostaje nam jedynie cieszyć się z takiego meczu i zagrać dobre spotkanie. Do Elbląga przyjedzie wielu kadrowiczów i gorąco zapraszam na mecz, bo taka sytuacja zdarza się dwa razy w roku, kiedy przyjeżdżają Kielce i Płock. Mentalnie czeka nas łatwy mecz, sportowo bardzo trudny. Mam nadzieję, że to będzie dobre spotkanie dla kibiców i że obejdzie się bez kolejnych strat. Jeśli zawodnicy zrealizują założenia taktyczne i będą konsekwentni to będziemy zadowoleni z tego meczu - podsumował Jacek Będzikowski.
       W pierwszej rundzie Wisła wygrała u siebie 29:17. W sumie Nafciarze zgromadzili już osiemdziesiąt punktów, Meblarze natomiast dwadzieścia dwa. Wójcik zagra jutro w bardzo okrojonym składzie, bo do grona kontuzjowanych graczy dołączyli kolejni. Na parkiecie na pewno nie zobaczymy Kamila Netza, Marcin Miedziński najprawdopodobniej też nie zagra, do zdrowia wraca Piotr Adamczak i powinien być zdolny do gry.
       Początek sobotniego meczu w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 16.
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama