W ostatnim meczu III rundy piłkarki Kram Startu rozbiły w Koszalinie miejscową Energę AZS Koszalin wygrywając różnicą aż dziesięciu bramek (32:22). Po 27 meczach elblążanki mają na swoim koncie sześćdziesiąt punktów i na chwilę obecną zrównały się z Zagłębiem Lubin.
Wynik potyczki w Koszalinie otworzyła Sylwia Lisewska. W odpowiedzi gospodynie trafiły w poprzeczkę, a na 2:0 wyprowadziła elbląską drużynę Katarzyna Kozmiur. Po drugim trafieniu najskuteczniejszej snajperki ligi, Kram Start prowadził 4:2. Zaraz na ławkę kar powędrowała Aleksandra Jędrzejczyk, a rzut karny obroniła Klaudia Powaga. Koszalinianki próbowały wyłączać z rozegrania Sylwię Lisewską, jednak na niewiele się to zdało. Warto dodać, że elblążanki przetrwały grę w osłabieniu bez straty gola. Przyjezdne przez pewien moment próbowały atakować bez bramkarki, za to na dwa koła. Gospodynie to wykorzystały posyłając piłkę do pustej bramki i tym samym dochodząc na jedno trafienie (6:5). W kolejnych akcjach elblążanki zagrały dużo lepiej w ataku niż gospodynie i rzuciły trzy bramki z rzędu. Przed stratą gola naszą drużynę ustrzegł słupek i błąd podania koszalinianek, ale także dobra interwencja Sołomiji Szywerskiej. W 18. minucie tablica wyników wskazywała 5:9 i o przerwę poprosiła Anita Unijat. Po wznowieniu nadal gra ofensywna lepiej wychodziła przyjezdnym i po kontrataku wykończonym przez Magdę Balsam, elblążanki odskoczyły już na pięć goli. W kolejnych minutach gospodynie wróciły do gry, z koła trafiała Adrianna Nowicka, bramka padła także w czasie gry w osłabieniu, a piłkarki Startu oddawały niecelne rzuty. Po siedmiu minutach bez gola, w końcu niemoc EKS przełamała Daria Szynkaruk. Do końca pierwszej odsłony zawodów bramki padały już naprzemiennie i zawodniczki udały się na przerwę przy wyniku 15:16.
Pierwszego gola w drugiej odsłonie zawodów zdobyły gospodynie, doprowadzając tym samym do wyrównania po 16. W odpowiedzi do siatki trafiła Patrycja Świerżewska i Start znów minimalnie prowadził. Elblążanki zanotowały kolejny przestój, który trwał aż sześć minut, jednak po drugiej stronie bramki również nie padały. Koszalinianki nie trafiły między słupki aż przez jedenaście minut. W 39. minucie po raz kolejny drogę do siatki znalazła Sylwia Lisewska i jej drużyna prowadziła 19:17. Miejscowe piłkarki próbowały wyższej obrony, jednak zaraz trener Andrzej Niewrzawa poinstruował swoje podopieczne jak sobie z nią radzić. Świetny okres gry miała Patrycja Świerżewska, która w pierwszej połowie grała głównie w obronie, a w drugiej dostała również możliwość konturowania akcji ofensywnych. Elbląska rozgrywająca zanotowała ładną asystę do Aleksandry Stokłosy, a w kolejnych minutach aż czterokrotnie pokonać koszalińską bramkarkę rzutami z drugiej linii. Na parkiecie pojawiły się wszystkie zawodniczki wpisane do protokołu meczowego, w ofensywie swoje minuty dostała Barbara Choromańska i również wpisała się na listę strzelczyń. W końcówce dziesięciobramkowe zwycięstwo EKS przypieczętowała Klaudia Powaga broniąc rzut Romany Roszak z 7. metra.
Energa AZS Koszalin - Kram Start Elbląg 22:32 (15:16)
AZS: Kowalczyk, Sach - Roszak 9, Tracz 4, Nowicka 3, Michałów 2, Smbatian 2, Mazurek 1, Budnicka 1, Grobelska, Domaros, Lalewicz, Urbaniak.
Start: Szywerska, Powaga - Lisewska 9, Świerżewska 6, Balsam 4, Waga 3, Kozimur 3, Dorsz 2, Choromańska 1, Jędrzejczyk 1, Kwiecińska 1, Szynkaruk 1, Stokłosa 1, Świerczek, Gerej.
Kolejnym przeciwnikiem Kram Startu będzie Metraco Zagłębie Lubin. Mecz odbędzie się na terenie przeciwnika 25 kwietnia o godz. 17.
Patronem medialnym Kram Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl