Wszystko wraca do normy. W Elblągu frajerskie przegrywanie meczów i "prawie" sukces. W Lublinie, Lubinie zasłużone medale. A u nas "prawie" - prawie budżet, prawie medal, prawie wygrana, prawie gwiazdy na boisku, prawie profesjonalizm. Odpowiedzialność za przegrany medal ciąży na sztabie trenerskim i zawodniczkach. Trzeba wstrząsnąć tą drużyną, bo w przyszłym sezonie skończymy 5-6 miejscu. Prognozy na następny sezon? 1.Montex, 2.Zagłębie, 3.Pogoń.