Ludzie, tam na Grunwaldzkiej to aż się prosi o przejście podziemne albo nadziemne. Nie trzeba być specjalistą w dziedzinie organizacji ruchu drogowego, aby to zauważyć. Cztery pasy ruchu, bardzo duże natężenie ruchu samochodowego, plus tory tramwajowe. żadne przejście dla pieszych nie rozwiąże tam problemu bezpieczeństwa.
Racje masz! Zamiast tunelu pod torami,przy nowym wiadukcie,ktory tam jest niepotrzebny.przez Tory chodzi b.malo ludzi no I rich pociagow jest nieporownywalny do ruchu na Grunwaldzkiej.Garbusiarz chili a ta