Nasza publikacja na temat tymczasowego ronda na skrzyżowaniu ulicy Łęczyckiej, Grottgera i Rawskiej wywołała gorącą dyskusję wśród Czytelników. - Koszt 100 tysięcy złotych, za co? - pytali w komentarzach. Dzisiaj urzędnicy na komisji gospodarki miasta tłumaczyli, skąd te koszty.
Urzędnicy wycenili jego budowę na około 100 tysięcy złotych. Skąd taka kwota? - Zakres robót będzie obejmował zwężenie wlotów na skrzyżowanie do jednego pasa ruchu, zmianę lokalizacji przejść dla pieszych w obrębie skrzyżowania wraz z pełnym oznakowaniem poziomym i pionowym, likwidację części wysepek z wykonaniem w ich miejsce nawierzchni bitumicznej, wykonanie nowych chodników w obrębie skrzyżowania i zmianę organizacji ruchu na skrzyżowaniu – wyliczał Tomasz Stemporzecki.
70 tysięcy złotych mają kosztować prace związane z nawierzchnią, 10 tysięcy – odwodnienie, 20 tysięcy prace związane ze zmianą oznakowania. - W projekcie jedno z czterech obecnych przejść dla pieszych zostało zlikwidowane, ale sprawa nie jest jeszcze przesądzona – dodaje urzędnik.
By rondo mogło powstać jeszcze w tym roku, potrzebna jest decyzja Rady Miejskiej, która ma zapaść na czwartkowej sesji. Chodzi o poprawkę w budżecie miasta, która uwzględnia przeznaczenie 100 tysięcy złotych na budowę tymczasowego ronda.