Kilkadziesiąt wniosków zgłosili radni podczas dzisiejszej debaty budżetowej. O tym, czy znajdą się one w projekcie budżetu na 2017 rok, zdecydują negocjacje prezydenta z poszczególnymi klubami. Ostateczny kształt uchwały budżetowej poznamy 29 grudnia.
- Rok 2017 zapowiada się dla miasta dobrze – mówił podczas debaty budżetowej Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. - W finansach samorządu miejskiego odnotujemy znaczną nadwyżkę operacyjną. Na 2016 rok było to prawie 43 mln zł, na rok 2017 będzie to prawie 24 miliony zł, które pozwolą na podjęcie bardzo ważnych i zgłaszanych od dawna przez elblążan zadań.
Wśród najważniejszych inwestycji znalazły się m.in. rozpoczęcie budowy bloku operacyjnego Szpitala Miejskiego Świętego Jana Pawła II i modernizacja budynków placówki, budowa trakcji tramwajowej w ciągu ul. 12 Lutego, rozbudowa Centrum Edukacji Zawodowej przy ul. Bema, przebudowa targowiska miejskiego czy rozpoczęcie budowy wiaduktu na Zatorze. - Jest to jedyna i niepowtarzalna szansa na dofinansowanie tej inwestycji. Są dedykowane środki w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych na tego typu przedsięwzięcie – mówił Witold Wróblewski. - Od wielu lat jest to zadanie postulowane i było wielokrotnie obiecywane mieszkańcom Zatorza. Mam świadomość trudności tego budżetu, ale wiem jedno: jeżeli teraz nie zrealizujemy tej inwestycji, to ten wiadukt nigdy nie powstanie, a Zatorze na zawsze zostanie dzielnicą odciętą torami od miasta.
Projekt budżet miasta na 2017 rok opiewa na 600 mln złotych, z czego 57 milionów ma być przeznaczonych na inwestycje. Największe koszty będzie generować jak co roku oświata (215 mln zł) i pomoc społeczna (155 mln zł). Wśród dochodów 143 mln złotych będą stanowić wpływy z podatków od osób fizycznych i prawnych, choć – jak podkreślał Rozalia Grynis, zastępca skarbnika miasta – ta kwota może się zmniejszyć z powodu wprowadzenia przez rząd większej kwoty wolnej od podatku. Miasto liczy też na pozyskanie 46 mln zł z funduszy unijnych. Zadłużenie miasta ma spaść z 323 mln złotych do 318 mln złotych.
Radni podczas debaty zgłosili kilkadziesiąt wniosków o zabezpieczenie pieniędzy na różne cele. Wśród ciekawszych znalazły się m.in. modernizacja miasteczka rowerowego i przywrócenie posterunku policji na osiedli Nad Jarem (wnioski Marii Koseckiej), doposażenie i termomodernizacja Centrum Rehabilitacji przy ul. Królewieckiej, budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Łęczycka-Rawska-Grottgera czy utworzenie na bazie Gimnazjum nr 7 przy ul. Lotniczej Centrum Sportu, Kultury i Edukacji (wnioski Marka Pruszaka), zwiększenie środków na monitoring miasta (wniosek komisji spraw społecznych i samorządowych, której przewodniczy Robert Turlej).
Radna PiS Jolanta Janowska zawnioskowała do prezydenta o zwiększenie o 140 tys. zł dotacji na działalność koncertową Elbląskiej Orkiestry Kameralnej. - Jest to kwota niezbędna do utrzymania jednostki, dla honoraria artystów występujących z orkiestrą. Brak tych środków spowoduje, że wielokrotnie nagradzana EOK nie będzie mogła prowadzić swojej działalności. Dotychczas koszty honorariów były finansowane przez strategicznych sponsorów.
Wniosek radnej PiS poparł także klub radnych PO. Prezydent stwierdził, że obecnie w projekcie budżetu na 2017 rok nie ma na ten cel dodatkowych środków. - Będę na bieżąco starał się znajdować środki, by orkiestrze pomóc, tak jak innym instytucjom kultury w mieście – stwierdził Witold Wróblewski.
Więcej na temat finansów Elbląskiej Orkiestry Kameralnej wkrótce.
Wśród najważniejszych inwestycji znalazły się m.in. rozpoczęcie budowy bloku operacyjnego Szpitala Miejskiego Świętego Jana Pawła II i modernizacja budynków placówki, budowa trakcji tramwajowej w ciągu ul. 12 Lutego, rozbudowa Centrum Edukacji Zawodowej przy ul. Bema, przebudowa targowiska miejskiego czy rozpoczęcie budowy wiaduktu na Zatorze. - Jest to jedyna i niepowtarzalna szansa na dofinansowanie tej inwestycji. Są dedykowane środki w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych na tego typu przedsięwzięcie – mówił Witold Wróblewski. - Od wielu lat jest to zadanie postulowane i było wielokrotnie obiecywane mieszkańcom Zatorza. Mam świadomość trudności tego budżetu, ale wiem jedno: jeżeli teraz nie zrealizujemy tej inwestycji, to ten wiadukt nigdy nie powstanie, a Zatorze na zawsze zostanie dzielnicą odciętą torami od miasta.
Projekt budżet miasta na 2017 rok opiewa na 600 mln złotych, z czego 57 milionów ma być przeznaczonych na inwestycje. Największe koszty będzie generować jak co roku oświata (215 mln zł) i pomoc społeczna (155 mln zł). Wśród dochodów 143 mln złotych będą stanowić wpływy z podatków od osób fizycznych i prawnych, choć – jak podkreślał Rozalia Grynis, zastępca skarbnika miasta – ta kwota może się zmniejszyć z powodu wprowadzenia przez rząd większej kwoty wolnej od podatku. Miasto liczy też na pozyskanie 46 mln zł z funduszy unijnych. Zadłużenie miasta ma spaść z 323 mln złotych do 318 mln złotych.
Radni podczas debaty zgłosili kilkadziesiąt wniosków o zabezpieczenie pieniędzy na różne cele. Wśród ciekawszych znalazły się m.in. modernizacja miasteczka rowerowego i przywrócenie posterunku policji na osiedli Nad Jarem (wnioski Marii Koseckiej), doposażenie i termomodernizacja Centrum Rehabilitacji przy ul. Królewieckiej, budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Łęczycka-Rawska-Grottgera czy utworzenie na bazie Gimnazjum nr 7 przy ul. Lotniczej Centrum Sportu, Kultury i Edukacji (wnioski Marka Pruszaka), zwiększenie środków na monitoring miasta (wniosek komisji spraw społecznych i samorządowych, której przewodniczy Robert Turlej).
Radna PiS Jolanta Janowska zawnioskowała do prezydenta o zwiększenie o 140 tys. zł dotacji na działalność koncertową Elbląskiej Orkiestry Kameralnej. - Jest to kwota niezbędna do utrzymania jednostki, dla honoraria artystów występujących z orkiestrą. Brak tych środków spowoduje, że wielokrotnie nagradzana EOK nie będzie mogła prowadzić swojej działalności. Dotychczas koszty honorariów były finansowane przez strategicznych sponsorów.
Wniosek radnej PiS poparł także klub radnych PO. Prezydent stwierdził, że obecnie w projekcie budżetu na 2017 rok nie ma na ten cel dodatkowych środków. - Będę na bieżąco starał się znajdować środki, by orkiestrze pomóc, tak jak innym instytucjom kultury w mieście – stwierdził Witold Wróblewski.
Więcej na temat finansów Elbląskiej Orkiestry Kameralnej wkrótce.
RG