UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • @Zen - Według naszej strony 1000 czołgów według niemieckiej o wiele mniej, nie pamiętam ile, około 200.Wynika to z tego, że większość tych czołgów naprawiono. Nasze czołgi i pociągi pancerne w większości były niszczone przez ich obsady z powodu nie możności naprawy, braku paliwa, amunicji czy braku możliwości przebicia się. Moim zdaniem same rozstawienie wojsk było błędne a losy kampanii zadecydowały się 5-6 września a wojny u aliantów. Jest taka wersja, że jednak miała być ofensywa na zachodzie 21 września o czym Stachiewicza miał informować francuski attache. Podobno statki z samolotami płynęły do Rumunii, skąd miały być dostarczone na przedmoście rumuńskie. Za dużo gdyby, z armii Łódź, Modlin, Poznań, Kraków, Pomorze i SGO "Narew": Pomorze zostało rozbite w korytarzu, Poznań nie brała udziału w walkach w decydujących dniach, Łódź walczyła z 2 armiami 8 i 10 która wbiła się między Łódź a Kraków, Modlin przegrała pod Mławą, SGO "Narew" nie wiem co właściwie robiła, jakieś bezsensu wypady na Prusy Wschodnie a armia Prusy nie zdążyła się zmobilizować i pewnie tak samo by było z tymi 300 tys. żołnierzami. Nasi rodacy, dziadkowie pięknie się bili ale byli na przegranej pozycji. Trzeba się pogodzić z przegraną i docenić trud oraz poświęcenie żołnierzy września.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    POwszystkim(2019-09-16)
  • Taka była doktryna zakładała opór na granicach i pomoc sojuszników, statki wysłano z bronią, ale zostały zawrócone po agresji ZSRR. Niemcy zawsze zaniżali swoje straty. Fakt że ze zniszczonych kilku czołgów można złożyć 1 sprawny.
Reklama