Wielka szkoda, że was nie wysadzili i tu przytoczę co ta firma wyprawia - w październiku tego roku dostałem wezwanie do zapłaty z roku 2012 czyli dwa lata temu, więc dzwonie do firmy żeby dowiedzieć się co to i dlaczego suma niewielka 56,75 gr i nie chodzi tu o sumę tylko o traktowanie obywatela i co słyszę w słuchawce a dodam, ze to infolinia czyli nabijanie człowieka w butelkę Pani mi oznajmia, ż eto oczywiste więc czego Pan tu nie rozumie to mówię skąd ta suma i dlaczego a Pani nadal swoje, że rozmowa jest nagrywana i tu mam pytanie a co to za różnica czy ktoś mnie nagrywa czy nie skoro pytam skąd ta suma i dlaczego a odpowiedzi nadal nie słychać a Pani dalej jak automatyczna sekretarka, że rozmowa jest nagrywana istny, ,cyrk, ,i to ma być obsługa klienta a te impulsy które były i są celowo nabijane to złodzieje i banda oszustów tylko dlaczego prokuratura tym się nie zajmie i tu dałbym wiąchę ale wy tego nie wydrukujecie dlatego bez wiąchy powiem tylko tak ta firma to oszuści. .. ..
EPEC wysyła obecnie wszystkim noty odsetkowe za rok 2012,ot tak sobie wymyślili. W normalnych firmach, odsetki dolicza się przy okazji kolejnej faktury. Tak aby pouczyć klienta, by się jednak nie spóźniał. Robienie tego prawie po 2 latach to ewidentna próba ratowania finansów. Mimo, że zgodna z prawem, to psuje jeszcze bardziej wizerunek monopolisty. Taki jest niestety efekt braku konkurencji. Podobne cyrki mamy w Enerdze.