Prezydent Elbląga Henryk Słonina na razie nie wypowie się oficjalnie w sprawie informacji o tym, że rezygnuje z ubiegania się o kolejną kadencję.
Henryk Słonina jest kandydatem koalicji środowisk lewicowych, w skład którego wchodzą m.in. SLD, Unia Pracy, Socjaldemokracja Polska i Liga Kobiet Polskich.
W poniedziałek Janusz Nowak, szef elbląskiego SLD, który przewodniczy obradom koalicji, potwierdził, że prezydent poinformował jej członków, iż wycofuje się ze startu w wyborach.
Także w poniedziałek rzeczniczka prezydenta Agnieszka Staszewska poinformowała, że w związku z licznymi pytaniami dziennikarzy, Henryk Słonina do końca tygodnia powinien zająć oficjalne stanowisko w tej sprawie.
Dziś dowiedzieliśmy się, że ten termin nie zostanie dotrzymany.
- Swoją decyzję prezydent ogłosi z dniem zarządzenia wyborów, czyli wtedy, gdy oficjalnie rozpocznie się kampania wyborcza w Polsce - wyjaśnia Agnieszka Staszewska. - Myślę, że ta decyzja związana jest z tym, by w tej chwili uniknąć jakichkolwiek posądzeń o wykorzystywanie sytuacji jako elementu kampanii wyborczej, bo i takie głosy się pojawiły. Jeśli zostanie utrzymany listopadowy termin wyborów, stanowiska prezydenta można więc spodziewać się około połowy września.
Na początku lipca porozumienie środowisk lewicowych oficjalnie zaprezentowało Henryka Słoninę jako swojego kandydata w nadchodzących wyborach. Czy zapowiedź kolejnego wystąpienia oznacza, że prezydent zrezygnuje z ubiegania się o reelekcję?
- Nie jestem w stanie powiedzieć, jaką decyzję podejmie pan prezydent - zapewnia rzeczniczka.
Oprócz obecnego prezydenta udział w nadchodzących wyborach zapowiedzieli: Wiesław Wiśniewski z powiązanego z Solidarnością Stowarzyszenia Praca i Rozwój Przyszłością Samorządu oraz Jerzy Wilk z Prawa i Sprawiedliwości.
W poniedziałek Janusz Nowak, szef elbląskiego SLD, który przewodniczy obradom koalicji, potwierdził, że prezydent poinformował jej członków, iż wycofuje się ze startu w wyborach.
Także w poniedziałek rzeczniczka prezydenta Agnieszka Staszewska poinformowała, że w związku z licznymi pytaniami dziennikarzy, Henryk Słonina do końca tygodnia powinien zająć oficjalne stanowisko w tej sprawie.
Dziś dowiedzieliśmy się, że ten termin nie zostanie dotrzymany.
- Swoją decyzję prezydent ogłosi z dniem zarządzenia wyborów, czyli wtedy, gdy oficjalnie rozpocznie się kampania wyborcza w Polsce - wyjaśnia Agnieszka Staszewska. - Myślę, że ta decyzja związana jest z tym, by w tej chwili uniknąć jakichkolwiek posądzeń o wykorzystywanie sytuacji jako elementu kampanii wyborczej, bo i takie głosy się pojawiły. Jeśli zostanie utrzymany listopadowy termin wyborów, stanowiska prezydenta można więc spodziewać się około połowy września.
Na początku lipca porozumienie środowisk lewicowych oficjalnie zaprezentowało Henryka Słoninę jako swojego kandydata w nadchodzących wyborach. Czy zapowiedź kolejnego wystąpienia oznacza, że prezydent zrezygnuje z ubiegania się o reelekcję?
- Nie jestem w stanie powiedzieć, jaką decyzję podejmie pan prezydent - zapewnia rzeczniczka.
Oprócz obecnego prezydenta udział w nadchodzących wyborach zapowiedzieli: Wiesław Wiśniewski z powiązanego z Solidarnością Stowarzyszenia Praca i Rozwój Przyszłością Samorządu oraz Jerzy Wilk z Prawa i Sprawiedliwości.
SZ