Wybitny myśliwy z nonszalanckim podejściem do porządku – tak można określić tego drobnego ptaka. Niezwykle barwny zimorodek jest najmniejszym gatunkiem w Polsce odżywiającym się rybami. W okolicach Elbląga można go spotkać na terenie rezerwatu Dolina Stradanki, a także jeziora Druzno.
William Douglas-Home, brytyjski dramaturg, jego imieniem nazwał jedną ze swoich sztuk. Z kolei Hieronim Bosch, niderlandzki malarz, jego podobiznę umieścił na jednym ze swoich najbardziej znanych obrazów czyli "Ogrodzie rozkoszy ziemskich". Zimorodka wypatrują również miłośnicy fotografii i trudno im się dziwić – to jeden z najpiękniej ubarwionych ptaków. Szmaragdowa, z metalizującym, niebieskim połyskiem góra ciekawie koresponduje z cynamonowym spodem.
Jak podaje Dariusz Graszka – Petrykowski na łamach Encyklopedii Leśnej zimorodek osiąga długość do 19,5 cm i masę ciała do 46 g, ma "nieproporcjonalnie długi i mocny dziób oraz bardzo krótkie nogi i ogon".
Taka budowa ciała to nie przypadek, bo ptak ten, obdarzony doskonałym wzrokiem, uznawany jest przez przyrodników za wybitnego myśliwego. W bezruchu czatuje na zdobycz, a potem niczym błyskawica nurkuje i ją wyławia. Przed zjedzeniem ogłusza ją, uderzając o gałąź. Żywi się drobnymi rybami, takimi jak płocie czy ukleje, nie gardzi również owadami. Jest także ptakiem, który zaciekle broni swojego terytorium.
"Do największych, krajowych "brudasów" należą zimorodki. Te bajecznie ubarwione ptaki żyją w norach wygrzebanych w urwistych brzegach rzek. O tym, że natrafiliśmy właśnie na siedzibę świadczą resztki pożywienia, porozrzucane wokół wejścia. Pod norą można znaleźć szkielety ryb, wypluwki, łuski, pancerzyki. Wokół nory roznosi się smród pochodzący z rozkładających się pozostałości po rybach, którymi wyścielone są komory gniazdowe" – tak zwyczaje tego ptaka opisuje Bogumiła Grabowska na łamach czasopisma Echa Leśne (nr 2 (620) 2015).
W okresie od maja do lipca samica zimorodka składa do ośmiu jaj, które wysiaduje na zmianę z samcem. Co ciekawe gatunek ten w ciągu roku może wyprowadzić nawet dwa lęgi.
Część zimorodków zostaje w Polsce na zimę.
"Są to w większości osobniki dorosłe. Młode, zwłaszcza ze wschodnich zakątków kraju mogą przemieszczać się w cieplejsze rejony na południe i zachód Europy. To wyjątek, gdyż pozostałe gatunki z rzędu kraskowych, a więc żołna, kraska i dudek odlatują na zimowiska do ciepłych krajów, głównie Afryki" – zjawisko to tłumaczy Rafał Śniegocki w swoim artykule "Lodowy ptak", umieszczonym na stronie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.
Ciekawostką jest też pochodzenie nazwy gatunkowej tego barwnego ptaka.
"Uważa się, że dawniej nazwa mogła nawiązywać do miejsc lęgowych i mogła brzmieć ‘ziemiorodki’. Jednak bardziej prawdopodobna jest teoria związana z zimą. Kiedyś ludzie nie znali tras wędrówek ptaków, a zimorodki pojawiające się jesienią i zimą na przelotach musiały zwracać uwagę. Być może przypuszczano, iż rozmnażają się zimą" - czytamy na stronie Parku Narodowego Bory Tucholskie.
W Polsce gatunek ten jest objęty ochroną.
