Biskup pokazał że kościół nie potrafi być normalny i popada ze skrajności w skrajność. Znam ks. Grzegorza jeszcze z czasów gdy był wikarym w par. Św. Jerzego, Takie odsunięcie po "anonimie" jest nie odpowiedzialne. Księża krzywdzili wiernych, teraz ksiądz krzywdzi księdza??