W poniedziałek prezydent Elbląga Henryk Słonina na konferencji prasowej przedstawił projekt budżetu na 2006 rok. Wcześniej przekazał ten dokument przewodniczącemu Rady Miejskiej i radnym. W przyszłym roku budżet Elbląga wyniesie, według założeń, 413,5 miliona zł. Jak mówi prezydent, to o 18 procent więcej niż w tym roku.
- Jest to budżet proinwestycyjny, na jaki czekaliśmy długo - mówi prezydent - bo na inwestycje w nowym roku przeznaczamy 125 milionów zł, w tym prawie 65 milionów z Unii Europejskiej, co stanowi ponad 16,5 procent budżetu.
Wśród przyszłorocznych przedsięwzięć jest m.in. przygotowanie terenów Modrzewiny, byłego poligonu wojskowego pod inwestycje przemysłowe, rozbudowa linii tramwajowych i portu morskiego. W związku z inwestycjami zadłużenie miasta wyniesie ponad 76 milionów zł. Jest to jednak tylko jedna trzecia z dopuszczalnego progu 60 procent, do jakiego gminy mogą się zadłużać. Radni opozycji otrzymali już projekt budżetu, ale, jak mówi szef prawicowej opozycji w radzie Jerzy Wilk, nie zdążyli się jeszcze z nim zapoznać.
- Jednak już z pobieżnej analizy planowanych dochodów i wydatków wynika, że na pewno będziemy mieli wiele pytań w sprawie zaciągania przez miasto dalszych kredytów, a tym samym postępującego zadłużenia miasta - mówi Jerzy Wilk.
Tymczasem jeszcze nie wiadomo, czy w sprawie budżetu odbędzie się - tak jak w rok temu - debata. O tym ma zdecydować Konwent Seniorów Rady Miejskiej. Kiedy - na razie jeszcze nie wiadomo.
Wśród przyszłorocznych przedsięwzięć jest m.in. przygotowanie terenów Modrzewiny, byłego poligonu wojskowego pod inwestycje przemysłowe, rozbudowa linii tramwajowych i portu morskiego. W związku z inwestycjami zadłużenie miasta wyniesie ponad 76 milionów zł. Jest to jednak tylko jedna trzecia z dopuszczalnego progu 60 procent, do jakiego gminy mogą się zadłużać. Radni opozycji otrzymali już projekt budżetu, ale, jak mówi szef prawicowej opozycji w radzie Jerzy Wilk, nie zdążyli się jeszcze z nim zapoznać.
- Jednak już z pobieżnej analizy planowanych dochodów i wydatków wynika, że na pewno będziemy mieli wiele pytań w sprawie zaciągania przez miasto dalszych kredytów, a tym samym postępującego zadłużenia miasta - mówi Jerzy Wilk.
Tymczasem jeszcze nie wiadomo, czy w sprawie budżetu odbędzie się - tak jak w rok temu - debata. O tym ma zdecydować Konwent Seniorów Rady Miejskiej. Kiedy - na razie jeszcze nie wiadomo.
R