UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Filmy lub seriale historyczne potrafią robić jedynie Brytyjczycy. Ostatnio wszedł na ekrany znakomity"Czas mroku" dotyczący czasu objęcia urzędu Premiera w 1940 roku przez W. S. Churchilla, wcześniej był też interesujący film "Zostać królem" o perypetiach wymowy Jerzego VI. Nie wspomnę seriali o Elżbiecie I czy o cesarzu Klaudiuszu (mimo, że nie wiele miał on wspólnego z faktycznym przebiegiem panowania tego cesarza, a był zainspirowany powieścią "Ja Klaudiusz"). Brytyjczycy po "klapie" batalistycznej jakim była "Bitwa o Anglię" zdecydowali się na tworzenie filmów historycznych, gdzie dominują osobiste, ale istotne wątki postaci historycznych. W ubiegłym roku potwierdzeniem wysokich umiejętności w tym rodzaju twórczości był serial "Wiktoria" emitowany też w TVP 1.U nas nikt nie potrafi zrobić tak dobrych filmów, gdyż brak nam chłodnego dystansu do naszych dziejów. Stąd większość polskich filmów raczej nie wzbudza powszechnego zainteresowania, bo są mało interesujące i co tu ukrywać - tendencyjne, podporządkowane aktualnym grupom wpływów. Niektóre z nich wyglądają jak akademie ku czci.
  • Korona Królów to nie serial historyczny tylko telenowela kostiumowa. Więc porównanie nietrafione.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    4
    Marcin z Rechniewskiego (2018-01-29)
Reklama