niestety tak jest, że jak jest ten sam dyrektor szkoły przez długi czas, to wśród nauczycieli tworzy się grupka ulubionych nauczycieleczek, które mogą wszystko i są nie do ruszenia, tak jest w każdej szkole w każdym mieście (poza tą sprawą uważam panią Trybińską za bardzo dobrą dyrektor)
Patrz niektóre panie od polskiego, które do niedawna miały prawie po dwa etaty- nadgodziny + indywidualne, ale wakatów się nie wykazywało do czasu jak nastały zmiany na zawadzie