Przy okazji remontu ul. Bednarskiej miasto chciało odtworzyć dawną ścieżkę kościelną - szlak łączący kościoły pw. św. Ducha, św. Mikołaja oraz Najświętszej Marii Panny. Inwestycja stanęła jednak pod znakiem zapytania, bo wojewoda warmińsko-mazurski uchylił decyzję prezydenta Elbląga.
Ścieżka kościelna w Elblągu do czasów II wojny światowej łączyła kościoły św. Ducha, św. Mikołaja i Najświętszej Marii Panny. Po 1945 r. został z niej tylko krótki fragment łączący ul. św. Ducha z Mostową, który okazał się jedną z atrakcji turystycznych naszego miasta. Ratusz chciałby jednak wrócić do tradycji i całą ścieżkę odbudować.
I tutaj pojawiły się problemy. Na budowę ścieżki nie zgadzają się bowiem mieszkańcy budynku przy ul. Rybackiej 34 – 36.
- Obawiają się tego, że w wyniku budowy nastąpi zaciemnienie lokali, które mają okna usytuowane od strony planowanej ścieżki kościelnej - wyjaśnia Roman Dominikowski, zarządca budynku przy ul. Rybackiej 34 - 36.
Spór dotyczy 62 metrów chodnika (o szerokości 2 metrów) biegnącego przy ścianie spornego budynku. Teren, na którym miałby przebiegać chodnik nie jest własnością miasta. Uwagi do inwestycji wniósł zarządca wspólnoty przy ul. Rybackiej 34 - 36, który wskazał, że nie ma podstaw wywłaszczenia właścicieli. Mimo to prezydent Elbląga wydał decyzję pozwalającą na rozpoczęcie inwestycji. W odpowiedzi mieszkańcy odwołali się do wojewody, a ten uchylił postanowienie prezydenta Elbląga i wykreślił sporny fragment z zezwolenia na realizację inwestycji drogowej polegającej na przebudowie i rozbudowie ulicy Bednarskiej wraz z budową ścieżki kościelnej.
„Projektowana Ścieżka Kościelna stanowiącą chodnik pomiędzy ulicami Bednarską i Rybacką na części działki skarżących, nie jest klasyfikowana w normatywnym ujęciu jako droga publiczna, dlatego uznanie projektowanego ciągu pieszego za mający stanowić cel publiczny jako droga publiczna nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach prawa” - uzasadnił wojewoda warmińsko-mazurski.
- W tej chwili analizujemy decyzję wojewody i kroki, jakie możemy podjąć - informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Warto jednak pamiętać, że wojewoda uchylił tylko część decyzji prezydenta Elbląga dotyczącej ścieżki kościelnej. Remont samej ulicy Bednarskiej nie wzbudził zastrzeżeń i w Wieloletniej Prognozie Finansowej inwestycja ta jest zaplanowana na lata 2017 - 2019. A jakie będą dalsze losy ścieżki kościelnej?
- Możemy się odwołać od decyzji wojewody lub spróbować dialogu z właścicielami terenu - wskazuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
I tutaj pojawiły się problemy. Na budowę ścieżki nie zgadzają się bowiem mieszkańcy budynku przy ul. Rybackiej 34 – 36.
- Obawiają się tego, że w wyniku budowy nastąpi zaciemnienie lokali, które mają okna usytuowane od strony planowanej ścieżki kościelnej - wyjaśnia Roman Dominikowski, zarządca budynku przy ul. Rybackiej 34 - 36.
Spór dotyczy 62 metrów chodnika (o szerokości 2 metrów) biegnącego przy ścianie spornego budynku. Teren, na którym miałby przebiegać chodnik nie jest własnością miasta. Uwagi do inwestycji wniósł zarządca wspólnoty przy ul. Rybackiej 34 - 36, który wskazał, że nie ma podstaw wywłaszczenia właścicieli. Mimo to prezydent Elbląga wydał decyzję pozwalającą na rozpoczęcie inwestycji. W odpowiedzi mieszkańcy odwołali się do wojewody, a ten uchylił postanowienie prezydenta Elbląga i wykreślił sporny fragment z zezwolenia na realizację inwestycji drogowej polegającej na przebudowie i rozbudowie ulicy Bednarskiej wraz z budową ścieżki kościelnej.
„Projektowana Ścieżka Kościelna stanowiącą chodnik pomiędzy ulicami Bednarską i Rybacką na części działki skarżących, nie jest klasyfikowana w normatywnym ujęciu jako droga publiczna, dlatego uznanie projektowanego ciągu pieszego za mający stanowić cel publiczny jako droga publiczna nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach prawa” - uzasadnił wojewoda warmińsko-mazurski.
- W tej chwili analizujemy decyzję wojewody i kroki, jakie możemy podjąć - informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Warto jednak pamiętać, że wojewoda uchylił tylko część decyzji prezydenta Elbląga dotyczącej ścieżki kościelnej. Remont samej ulicy Bednarskiej nie wzbudził zastrzeżeń i w Wieloletniej Prognozie Finansowej inwestycja ta jest zaplanowana na lata 2017 - 2019. A jakie będą dalsze losy ścieżki kościelnej?
- Możemy się odwołać od decyzji wojewody lub spróbować dialogu z właścicielami terenu - wskazuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Sebastian Malicki