Poruszony dziś temat znalezienia ludzkich szczątków z czasów II wojny światowej na wysypisku wywołał burzę w mediach. Postanowiliśmy poszukać źródła całego zajścia i dowiedzieć się, kto jest za to odpowiedzialny.
Nie ma wątpliwości, że szczątki znalezione na ul. Radomskiej pochodzą ze zbiorowego grobu lub są pozostałościami po cmentarzu. Najprawdopodobniej natrafiono na nie podczas prac związanych z modernizacją elbląskich dróg. A kto wykonywał te prace? Aby się tego dowiedzieć zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego z prośbą o odniesienie się do zaistniałej sytuacji. Wykonawcą robót drogowych dla miasta jest firma Eurovia. Niekoniecznie jednak trzeba doszukiwać się winy po jej stronie, gdyż to przedsiębiorstwo budowlane również potrzebowało podwykonawcy, a tym zajmowała się firma DAP. Była ona odpowiedzialna zarówno za wykopy, jak i za wywóz ziemi tak więc musieli widzieć, co transportują.
Sam właściciel firmy twierdzi, że nie tylko on wywoził tam ziemię i jego część znajdujących się tam śmieci jest niewielka. Osobą odpowiedzialną musi być zatem właściciel działki, na której jest to składowane. Ale jego odnaleźć będzie można dopiero po dochodzeniu, które, miejmy nadzieję, będzie przeprowadzone przez Policję.
Policja natomiast, zwróciła się do Departamentu Zarządzania Kryzysowego w Elblągu z prośbą o zbadanie zaistniałej sytuacji. I krąg się zamknął. Policja zgłosiła sprawę do Urzędu Miejskiego, Urząd do wykonawcy, a wykonawca liczy na działania Policji.
Z jednej strony działania te są zrozumiałe, ale trzeba działać szybko i ktoś musi wziąć sprawę w swoje ręce.
Jak poinformowała nas Anna Kleina z biura prasowego Urzędu Miejskiego, na miejscu pracują policjanci oraz pracownicy zakładu pogrzebowego, z którym Miasto ma podpisaną umowę i zabezpieczają ludzkie szczątki. Ich pochówek nastąpi jutro na cmentarzu Dębica.
Poniżej zamieszczamy komunikat, który otrzymaliśmy od Zarządu Dróg:
”W odpowiedzi na wiadomość informuję, że po uzyskaniu informacji o właścicielu działki, na której składowana jest ziemia zawierająca szczątki ludzkie, Komenda Miejska Policji bądź Prokuratura powinna prowadzić postępowanie wyjaśniające przeciwko tej osobie. To właściciel działki wyraził zgodę na składowanie na niej odpadów. Organy ścigania zobowiązane są do wyjaśnienia tej kwestii i ustalenia sprawcy lub egzekwowania właściwego postępowania od właściciela działki.
Gdyby zwożona ziemia pochodziła z terenów budów prowadzonych inwestycji drogowych w mieście, to odpowiada za to wyłącznie wykonawca robót, który zawiera umowę z właścicielem działki/osobą prywatną. Osoba taka gromadząc materiał z pewnością ma świadomość, co przyjmuje i przechowuje na swojej działce.
Podobne sytuacje mają miejsce wtedy, gdy ktoś podrzuci śmieci na działkę drogową - wówczas my musimy to posprzątać. W omawianym przypadku problem powinien być rozwiązany w taki sam sposób, czyli do poniesienia ewentualnej odpowiedzialności powinni być zobowiązani właściciele działki, na której składowana jest ziemia.”
Sam właściciel firmy twierdzi, że nie tylko on wywoził tam ziemię i jego część znajdujących się tam śmieci jest niewielka. Osobą odpowiedzialną musi być zatem właściciel działki, na której jest to składowane. Ale jego odnaleźć będzie można dopiero po dochodzeniu, które, miejmy nadzieję, będzie przeprowadzone przez Policję.
Policja natomiast, zwróciła się do Departamentu Zarządzania Kryzysowego w Elblągu z prośbą o zbadanie zaistniałej sytuacji. I krąg się zamknął. Policja zgłosiła sprawę do Urzędu Miejskiego, Urząd do wykonawcy, a wykonawca liczy na działania Policji.
Z jednej strony działania te są zrozumiałe, ale trzeba działać szybko i ktoś musi wziąć sprawę w swoje ręce.
Jak poinformowała nas Anna Kleina z biura prasowego Urzędu Miejskiego, na miejscu pracują policjanci oraz pracownicy zakładu pogrzebowego, z którym Miasto ma podpisaną umowę i zabezpieczają ludzkie szczątki. Ich pochówek nastąpi jutro na cmentarzu Dębica.
Poniżej zamieszczamy komunikat, który otrzymaliśmy od Zarządu Dróg:
”W odpowiedzi na wiadomość informuję, że po uzyskaniu informacji o właścicielu działki, na której składowana jest ziemia zawierająca szczątki ludzkie, Komenda Miejska Policji bądź Prokuratura powinna prowadzić postępowanie wyjaśniające przeciwko tej osobie. To właściciel działki wyraził zgodę na składowanie na niej odpadów. Organy ścigania zobowiązane są do wyjaśnienia tej kwestii i ustalenia sprawcy lub egzekwowania właściwego postępowania od właściciela działki.
Gdyby zwożona ziemia pochodziła z terenów budów prowadzonych inwestycji drogowych w mieście, to odpowiada za to wyłącznie wykonawca robót, który zawiera umowę z właścicielem działki/osobą prywatną. Osoba taka gromadząc materiał z pewnością ma świadomość, co przyjmuje i przechowuje na swojej działce.
Podobne sytuacje mają miejsce wtedy, gdy ktoś podrzuci śmieci na działkę drogową - wówczas my musimy to posprzątać. W omawianym przypadku problem powinien być rozwiązany w taki sam sposób, czyli do poniesienia ewentualnej odpowiedzialności powinni być zobowiązani właściciele działki, na której składowana jest ziemia.”
mm